Mam na myśli małe miasteczko, trochę akcji, trochę czarnego humoru itd. ?
Myślę, że Justified należy ocenić dużo wyżej niż Banshee. Bardziej realistyczne, lepsze dialogi i niepowtarzalny, małomiasteczkowy, klimat Kentucky. Do tego mniej mordobicia.
Jak słyszę realizm, dobre dialogi i klimat, to nic więcej mi nie potrzeba. Wielkie dzięki kolego :)
Dodam jeszcze, że Justified to taki współczesny western i momentami to aż trochę bawi (ale pozytywnie). A żeby być bardziej realistycznym od Banshee to wiele nie trzeba. :) Miłego oglądania.
Skoro taka dobra opinia na temat tego serialu, to zastanawiam się, dlaczego tak kiepska ocena? Wiesz może?
7.7? Czy ja wiem, czy kiepska? Sporo osób mogło się rozczarować brakiem mordobicia i pościgów, do tego klimat jest raczej z gatunku "banjo na werandzie" niż "NY, LA i Washington DC", co też chyba niektórym się nie podoba.
Moim zdaniem w tym momencie dialogowo jest to chyba najlepszy z popularnych seriali.
Zgadzam się. Justified to czarny koń wśród seriali. Ubolewam, że 4 sezon za nami a oglądalność 13 - finałowego odcinka była słabsza. Mam nadzieję, że nie wycofaja sie z produkcji 5 serii z tego powodu
Cudowne, zapyziałe Kentucky, błyskotliwe dialogi, świetne, wyraziste postaci, skomplikowana ale magiczna przyjaźń Rylana i Boyda, realizm i akcja. Miły fan po pracy dla inteligentnych ludzi.
Bunshee nie przełknęłam po 3 odcinkach - nawet nie umywa się do Justified. No chyba że ktoś lubi sex and violence saute na talerzu, wówczas Justified jest za subtelne, wysmakowane i już lepiej pójść w stronę Spartacusa :D Albo True Blood.
Dla mnie Justified rządzi od czasu Braking Bad.
Ale nawet przy BB nie miałam Hainsenberga na T-shircie. :D
To chyba idealnie trafiłem, skoro BB jest moim "Guru". Ech, kusicie mnie i kusicie, a ja mam taką cholerną przypadłość, że zaczynam z 15 seriali na raz i potem kończąc któryś z nich rozpoczynam kolejny... i no nie umiem skończyć, ciągnie się to za mną, jakaś choroba chyba :D
Tu nie ma co kusić - to trzeba obejrzeć.
A z powodu TEJ choroby niejeden tu obecny już dawno powinien iść na rentę.
Tak jak ktoś przede mną napisał. Nie wszystkim leży "wiejski" klimat. Wolą oglądać Murzynów i Latynosów z getta. Być może dlatego. Generalnie im dłużej oglądam Banshee (kończę sezon), tym bardziej groteskowy staje się dla mnie ten serial. :-)
Dla mnie to rozrywka i nic więcej. Czasem są potrzebne takie seriale, które odciągają nas od tych poważniejszych i bardziej dających do myślenia :)