PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=851628}
7,1 95
ocen
7,1 10 1 95

Kakushigoto
powrót do forum serialu Kakushigoto

Przez pierwsze minuty byłem szczerze sceptycznie nastawiony do tej serii, humor mi jakoś specjalnie nie leżał, nie do końca wiedziałem jak seria o kolesiu, który rysuje zbereźne rzeczy i stara się to ukryć przed swoją córką, ma mnie w ogóle zainteresować. Jednak wtedy nadeszła ostatnia scena pierwszego odcinka z tą nagłą zmianą tonu, obrócenia wszystkiego, co było o 180 stopni i to jedno wielkie pytanie, które mnie dręczyło aż do finału... co tam się takiego wydarzyło w przyszłości? Zanim się skapnąłem, zacząłem żyć tym anime, uwierzyłem w relacje ojca z córką, w to, jak ona jest dla niego jedynym promykiem światła, które mu zostało po żonie (i naprawdę Kamiya Hiroshi w tej roli jest po prostu wspaniały), bo sam uważa się za bycie nikim i Hime jest dla niego jedynym powodem, dla którego odczuwa szczęście. Z każdym kolejnym odcinkiem dostajemy więcej ich zwyczajnego życia wymieszanego z tym a jak tu dzisiaj nie dać się zdemaskować swojej córeczce, a jednocześnie wydarzenia w tej „pierwszej części” bajki są tak świetnie porozmieszczane, że pod koniec w świetny sposób zgrywają się z tą poważniejszą tonacją i w ogóle nie czuć jakiegoś wymuszenia a wszystko to zmierza do finałowego odcinka, który może być przez wielu uznawany za dosyć prosty w konstrukcji, ale mam to gdzieś, dla mnie ta historia zasłużyła na taką kulminację, i jedyne co to mogę żałować, że to już koniec. Mój definitywny numer jeden tego sezonu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones