Czy ktoś jest w stanie mi wytłumaczyć, kim właściwie była babcia Jesse'ego?
Jakie miała motywacje? Dlaczego Jody i ten zoofil robili, to co każe?
Jakaś sekta? Czy może będzie to jaśniej wytłumaczone w późniejszych tomach?
Dlaczego Custerowie nie mogli zgłosić tej sprawy na policje?
Zaznaczam, że jestem świeżo po lekturze "Aż do końca świata"
Co do babci to będzie to wytłumaczone później, co do Jodyego i zoofila to oni po prostu jej służyli...jeden tom poświęcał osobną historię tej dwójce ale wiele to do fabuly nie wnosi. Na policję na pewno nie mogli tego zgłosić, babcia i jej rodzina trzęśli miasteczkiem. IMO, to jedna z najlepszych części Kaznodziei. Pzdr
trzęśli miasteczkiem? ale jak? nie wyglądali na ludzi wysokich sfer.. ani wpływowych - jedynie ludzie używający przemocy i religii
Pzdr