Jeff (Jim Carrey) to twarz popularnego telewizyjnego programu dziecięcego, z którego pokolenia czerpały naukę na temat różnorakich życiowych spraw. Sam jednak nie może sobie poradzić z rozpadającym się małżeństwem i powoli przechodzi w stan załamania nerwowego komplikując sobie również sprawy zawodowe.
Produkcja przypomina do złudzenia netflixowski After Life (7/10), przy czym oba seriale to komediodramaty. Różnią się od siebie jedynie nasyceniem, tj. After Life jest bardziej komedią, a Kidding jest bardziej dramatem, w mojej opinii, trochę tandetnym, ale jeszcze do obejrzenia.
Kolego problem polega na tym ze to after life wyszedł później niż Kidding wiec twoj komentarz jest bez sensu :)
Twój komentarz jest bez sensu, bo wcale nie nawiązuję do tego, który film powstał najpierw.
No właśnie Twoje zdanie ,,Produkcja przypomina do złudzenia netflixowski After Life (7/10), przy czym oba seriale to komediodramaty. `` Jest bez sensu bo to after life przypomina do złudzenia Kidding ponieważ wyszedł później. Wyjasniając na chłopski rozum... Coś co wyszlo pierwsze nie może zżynać od tego co wyszło potem CZAISZ?
Kto powiedział cokolwiek o zżynaniu? Jeden przypomina drugi, a drugi przypomina pierwszy.