Który wątek a raczej sytuacja podobała Wam się najbardziej a która najmniej?
Najgorszy z ciążą Mariny. Nie ma gorszego, przynajmniej dla mnie.
Nad najlepszym musiałabym się zastanowić, bo mam kilka :)
Dla mnie najlepszych momentow było bardzo duzo ale tak teraz przychodzi mi do głowy sytuacja w której Renata dowiedziała sie ze jest w ciazy :) super był ten moment, w ogole ta cała akcja, Rehina i Adriana :)))))) Najgorsze watki dla mnie były wtedy kiedy Renata była z tym głupim Agustinem wrrr
Dla mnie gorsze było jak Jero był z Mariną, bo on był z nią naprawdę, a Renata z Agustinem nie...
Mi w pamięci zapadła scenka, gdy Renata mówi tacie, że chciałaby być córką Reginy <3 Kocham tę scenkę. I wszystkie scenki z Renata i Reginą :) I scenkę, gdy Renata dowiaduje się, że Regina jest jej matką :) I scenki z Renata i Gonzalem :) I scenkę,w której Renata mówi, Jero, że nie powiedziała Matiasowi o ich spotkaniu, bo nie byłaby w stanie wytłumaczyć, co do niego (Jeronima) czuje :):):) <3 i jeszcze kilkanaście innych :) A i jeszcze scenka z wiadomością o ciąży Renaty, a także radość Renaty, gdy dowiedziała się, że Jero jej nie opuścił/zostawił :)
Co do gorszych scenek zgadzam sie z Toba rzeczywiscie scenki Jero i Mariny były gorsze niż Renaty z Agustinem :/
Wszystkie scenki z Renata były swietne, najsmutniejsze było tylko to ze tak czesto plakala i cierpiala. Ale ogolnie Fine rowniez podziwiam jako aktorke oczywiscie, jej zagrania byly fantastyczne a zarazem czesto smieszne... te miny ;p
Ja nawet wspólnych scenek Jero i Mariny nie chcę wspominać...Scenki, w których Renata płakała rozdzierały mi serce, dlatego ta ciąża mnie wkurza jak nic, bo Renata cierpiała najbardziej... I jeszcze na początku, gdy Jero Renatę tak źle traktował :(
Fina czasem mnie bawiła, te jej miny, albo przewracanie oczami... Jednak była okropna. A Roberty nie znosiłam... Jednak na koniec zrehabilitowała się w moich oczach...
A do ulubionych scenek doliczę ponownie zderzenie Renaty i Jero. A także scenkę, gdy Jero pociesza Renatę, gdy Fina do niej dzwoniła, gdy byli na hacjendzie, gdy Jero jeszcze był przekonany, że Renata jest Piękną... A także scenka, w której Jero spotkal z Renatą, aby powiedzieć jej, że to Fina zabiła Rafaela. I później scenka, w szpitalu, gdy Renata mówi Jero, że teraz, gdy wie, że jej matka jest zabójczynią jego brata to on ją teraz naprawdę znienawidzi, a Jero zaprzeczył, mówiąc, że już raz popełnił ten błąd i potem jeszcze powiedział: nigdy już nie będę mógł cię nienawidzić i nigdy nie przestanę cię kochać <3 Uwielbiam tę scenkę :) I drugie oświadczyny były świetne i scenka, w której Renata przychodzi do Jero, gdy dowiedziała się, że wychodzi z więzienia, gdy rzuca mu się w ramiona :) I wypadło mi z głowy.... aaa i scenka z winobrania, gdy Renata stwierdza, że zgubiła kolczyk od Agustina. Uwielbiam tę scenkę i później resztę w hacjendzie :):):) Mogłabym ją całą opisać :):):) Ale nie będę tego robić :)
Ta scenka z winobrania była rzeczywiscie super :)) zupełnie o niej zapomnialam ;p renata tak fajnie sie wtedy zachowywala i wtedy chyba nie bylo miedzy nimi zbyt dobrze a ten moment ich zblizyl :)))
Tak :) Nie było najlepiej... To było po tym wypadku samochodowym i wtedy Renata mieszkała u Agustina...
Tak :) Renata była wstawiona troszkę i tak świetnie się zachowywała :) Choćby, w momencie, gdy stwierdziła, że nie ma kolczyka i odsłoniła włosy i powiedziała Jero: Widzisz dwa kolczyki???Nieee, mam tylko jeden. Agustin mnie zabije... Mina Jero :D Ta scenka jest cudowna, cała :):):) I mega zabawna i rozbrajająca :):D Śmiech Renaty :D:D A później Jero do Renaty: Dasz mi drugi kolczyk? Renata: Tak, oczywiście:) Dlaczego nie:) Masz dziurki? Jero: Nie, nie. Renata: Więc po co go chcesz? Jero: Oddam mu je. Renata: Nie oddasz. Znam cię (te conzoco, te conozco :)) Jero: Obiecuję, że oddam. Obiecuję. Renata: Powiesz mu, że je zgubiłeś? A później papito Gonzalo przyszedł :):):) Cudowna scenka :) Calutka ;) W hacjendzie też :)
:D:D:D Niektóre scenki zapamiętałam od razu, a inne oglądałam kilkanaście razy to też zapamiętałam :) A ta z winobrania była świetna :)
Najgorszy wątek był z Mariną . Ona mnie strasznie wkurzała .
Najlepszy to jak Jeronimo próbował odzyskać Renatę .
Bardzo podobało mi się jak Renata i Jeronimo się pogodzili . Jeronimo był taki czuły dla Renaty . :)