Po pierwsze Roberta nie była w ciązy z Jeronimem, bo nigdy nie uprawiali seksu.

Roberta i Rafael się kochali, ale to ukrywali. Roberta chciała byc z Rafaelem, ale postawiła mu warunek, że musi być stabilny finansowo. Kiedy juz kupił winnicę to chcieli się pobrać, ale gdy Fina się dowiedziała wpadła w szał i w konsekwencji zabiła Rafaela. Pojechała do jego hacjendy, pokazała mu list, który napisała sama podrabiając Robertę. A Roberta była w ciąży z Rafaelem.

<hahaha> zupełnie nie wiem czemu, ale Twoje wytłumaczenie mnie powaliło:D. W pozytywnym sensie:). Bardzo proste i dosłowne, aczkolwiek wszystko wyjaśnia:)

Miło mi ;) Lubię konkrety, jeśli chcę się rozpisywać to sama się później gubię w tym co napisałam.

Dziękuje ..teraz rozumiem;)
Ale mówisz ,że nie była Roberta w ciązy z Jeronimem
ale w którymś z ostatnich odcinków coś takiego Roberta powiedziała Renacie...

Roberta tak powiedziała, aby Matias się z nią ożenił.
Roberta przespała się kiedyś z Matiasem i później powiedziała, że jest w ciąży. I wpadły Roberta (podobno z Finą) na taki pomysł, aby MAtiasowi powiedzieć, że spodziewa się dziecka Jeronima, bo tylko w taki sposób Matias wziąłby z nią ślub, bo Roberta powiedziała, że w przeciwnym razie powie o tym Renacie, aby Jero wziął odpowiedzialność za "swoje" dziecko. I Matias zgodził się, aby ratować małżeństwo Renaty.
Później, gdy Renata przyjechał zdemaskować Piękną Roberta jej wmówiła, że jest w ciąży z Jeronimem, co oczywiście było kłamstwem, bo dziecko było Rafaela.
A gdy Jero się o tym dowiedział zażądał przeprowadzenia DNA, ale Roberta nie chciała się zgodzić, bo wtedy już nie była w ciąży (poroniła dzień, albo dwa dni przed ślubem).

Poroniła i nie może miec dzieci, bo Fina za późno ją zawiozła do lekarza.
Matias wziął odpowiedzialność za to dziecko, bo chciała, żeby Renata była szczęśliwa(bo ją kochał), a myslał, że dziecko jest Jeronima.