Jaka pora, taki tytuł :D
Po rozmowach, pogaduchach i debatach niech będzie panel :D
Bravo, brawo :)))) biedne nasze Siostry poszły spac a tu po wątku hahahaha;)))
hahaha dokładnie..... kiedyś tutaj było tak, że Madzik się nie załapała na koniec wątka.... i ja wymyśliłam hasło dla Madzik...." patrzę piątek. gdzie ten wątek ".... my jesteśmy niemożliwe, jak mamy wenę z nami nie znasz dnia ani godziny hahahhaa;)))
Spoko , spoko wprawisz się.... widzisz my tutaj spotykamy się jak na kawie w knajpie.... zamiast gadać piszemy hahahha a jak już nabierzemy wiatru w żagle to ciężko nas zatrzymać.... Siostra dasz radę ;)))
Jakbyśmy się spotkały na kawie to cały dzień Nasz.
Gadałybyśmy jak katarynki ,jedna przez drugą ha ha
A gdzie podziała się Nasza siostra Vanessa?
heh, ale jest nawet dobrze, nikt nam tytułu nie zabierze :D bo kto się z nami równać może
Ja raczej w domu, bo ta moja poparzona reka mnie wykonczyc chce... Niby jutro jakaś impreza,ale pewnie spędzę go z wami :D
A ja jutro..... wróć..... dziś będę gonić z kosiarką po trawnikach ...... ahhahaha trzeba się zrelaksować... a wieczorem może 3 odcinki KPA hahahaha turecczyzna rządzi :))) zrobię sobie weekend turecki.... bo mam jeszcze do obejrzenia iliski 10 odcinek, skończyć cilek kokusu 10 odcinek i może zobaczę 46 kiralik hahahha ale mam plany ;)))
Dobrze Siostra idź odpoczywać:))) dobranoc ;)))
ja też pewnie będę robic przymiarkę przyszłym zwłokom bo dziś trochę rzeczy trzeba ogarnąć...
też się zbiorę, bo nie wiem co mi dziś wymyślą :D
dobranoc :)
kolorowych i tureckich snów :)
Nocą porą co nieco o 47 odcinku kiralika...... widziałam na YT większość scen przewinęłam....
hahaha mówcie mi prorok..... pisałam tutaj, że jeszcze nie wszyscy wiedzą o wynajmie..... dziś dowiedział się Sukru.... hahahha czyli zostaje nam babcia, Esra, dziadek, Yasemin no i Deniz..... hahahhaa a na końcu Omer dowie się do baby z targu.... to już przewidywałyśmy..... a teraz skrót odcinka w paru punktach...
1. Omer z karetka pędził do mistrza Sandriego.... czyli to nie Defne...
2. odcinek zaczął się od snu Defne.... gdzie ona i Omer stają na nadbrzeżu Defne się tłumaczy z wynajmu a potem chce zatrzymać Omera potyka się i wpada do Bosforu.... a OMer stoi i patrzy....
3 Nerinam zwinęła list od Fikret Omusiowi, a Necemu zobaczył go w torebce Nerinam i oddał Szukru....
4. Sesja zdjęciowa, Koriś obraził modelkę, wywiązała się sprzeczka między Yasemin, Koraeyem,Sinanem.... i oczywiście kto ratuje zdjęcia,..... kuru kiz czyli Defne.... Omuś jak to zwykle ma radar i cały czas szuka wzrokiem Defne....i poprosił Defne o wybaczenie w sprawie domu, a potem w czasie sescji znikli w przyczepie..... hmm widz turecki miał się domyślić, że był sex pogodzeniowy....
5. Deniz dopiął swego wywalił Feyral z redaktora i stanowisko dostała nasza psycholka Sude....tylko chyba się Deniz przejechał, bo Sude nie chce tańczyć tak jak on zagra i już się poprztykali.... tak sądzę... i koniec moich marzeń o miłosnych zagrywkach willanów....
6. Oczywiście mania wielkości psycholki Sude musi być zaspokojona i dokopała Omusiowi, bo chyba nie umieści zdjeć z sesji w tym magazynie.... cóż poczuła się mega ważna..... co za debilka....
7. Sude chyba potrakowała z buta Korisa i Neriman zamiast go bronić dodała swoje 3 grosze..... na pół odcinka mieliśmy skłóconych wielkich przyjaciół Nero i Korisa, ale wszystko co dobre szybko się kończy..... popieprzone dialogi przyjaciół Koriś i Nero będą dręczyć me uszy.... bo już pod koniec odcinka się pogodzili.....
8. Sinan chyba próbował coś wskórać u Sude, ale łoczyśicie.... ta debilka musi się poczuć ważna.... co za rozpieszczony bachor....- do końca nie widziałam tej rozmowy Sinan- Sude - Necme.... ale tak wnioskuję.... tu mnie raczej Meric nie zawiedzie za cienka w uszach jest.
9. W związku z chorobą mistrza... Omuś w ramach odreagowania stresu pracował w warsztacie mistrza..... i nawet tam spał....
10 No i nareszcie doczekaliśmy się urodzin Defne..... oprócz życzęń od rodziny i pracowników passionis Defne spodziewała się prezentu od Omera....od rana a tu pracownicy z przentami, kurier z garnakami dla Defne a prezentu czy niespodzianki dla Defo ni widu ni słychu....
11. Nawet Iso myśał, że Omer nie wie o urodzinach Defne....a Omer do Iso, że on wie.... i oto Omuś zrobił buty dla Defne - tak się domyślam, bo wychodził z pudełkiem z warsztatu.... potem pojechał do domu się przebrać, a później swoim maserati ubranym w balony podjechał po dom Defne .... złożył jej życzenia , Defne się przebrała i odjechali.... na pytanie Defne gdzie jadą OMer odpowiedział supriz- czyli niespodzianka.... i mamy koniec odcinka.....
a teraz gdzie Omer zabrał Defne..... ahhahaha zabrał ją w miejsce, o którym wcześniej opowiadał Serdar... to były takie urodziny które wydaje mi się Defne źle wspomina i Omer pewnie będzie chciał jej to wynagrodzić..... hahahhaha Siostry co Wam to przypomina.... bo mi słynne rozdanie dyplomów z sezonu na miłość..... a może to tylko moja wyobraźnia.... Dziewczyny przetłumaczą to się dowiemy, czy miałam rację czy nie........
No i znowu elabiś walnięty czy ja się oduczę..... chyba nie.... taki oto mamy odcinek kiralika.... zwiastuny były lepsze.... drama rozeszła się po kościach.....Dziewczyny witamy II sezon kiralik ask.... i czas na zakłady ile odcinków pociągną...... ja obstawiam, że może 5 w porywach 10.....
Ps. Co do II sezonu KA nie mam potwierdzonych informacji to tylko moje domysły.... na jakże rozwleczoną akcję kiralika hahahaa;))
i już na koniec...... ciekawi mnie rating..... czy Turcy dali się nabrać na tę kaszanę.... Meric.... już dziś do południa będzie wiadomo...
Dobra kończę już, bo mnie zabijecie za tyle czytania......
A nie rozwinęłam wątka listu... wychodzi na to, że Szukru przeczytał list, Omer miał go w rękach ale nie otworzył.... Szukru przyniósł go Defne i ponoć Nihan zjadła ten list....ale nie widziałam, więc nie wiem.... hahaha czyli na razie, że Omer się dowie o wynajmie to marzenie ściętej głowy ;))))
dziękuję za elaborat.
Jest genialny :D
Przeczytałam go z radością.
Wszystko juz wiem :)))
Dzień Dobry ;))))) witam wiosennie;)))))
Dziewczyny u mnie jak na razie pogoda cud mniód i orzeszki ;))))) miłej soboty ;)))))
Oddalam się do moich akcji ogródkowo kosiarkowych ;)))))
Miłego dnia ;))))) Do zaś ;))))
A ps. sorry za literówki w moim elaboracie jak widać 3 w nocy ..... to człowiek ciut zmęczony ;))))
hej hej siostry :DDDD ale Wy tu szalałyście w środku nocy :D
udanej soboty życzę :)))))))
Madzik, pociesze Cię, że u mnie też piękna pogoda a ja siedzę w książkach, ach jak cudownie... :P
trzymaj się kochana :))))
A takie szalone jesteśmy :D
Witaj :D
Zakuwasz do egzaminów??? No nie jest to fajne,ja się już całkiem odzwyczaiłam :(
Mariolki krejzolki :)))))))))
jam tam się czujesz siostro? :D lepiej już coś?
Nie, jeszcze nie do egzaminów, o tym nawet wolę nie myśleć :D
na zajęcia.. na ćwiczenia... dużo mam roboty, cały tydzień nic nie robiłam i się wszystkiego nazbierało... taka ze mnie studentka ech :P
spoko, jak trzeba będzie to raz dwa przyzwyczaisz się do nauki z powrotem, mówię Ci :))
Nie jest lepiej. Mój nos jest większy niż u Pinokia od tego cholernego kataru. Siły też mnie opuściły :((((
Niestety tak to jest jak się chce odpocząć i zrobić sobie przerwę,a potem tyle nauki nagle się nazbiera nie wiadomo kiedy i nie wiadomo skąd...nie znosiłam tego nigdy.
współczuję :((
a bierzesz coś? nic nie pomaga??
leż w łóżeczku i się relaksuj, pooglądaj tureckie ciasteczka, w końcu nabierzesz sił :))))))))
No dokładnie, też tego nie znoszę, to jest efekt odkładania wszystkiego na potem... na ostatnią chwilę... i potem człowiek ma za swoje hehe :p
Taaa,jedyna korzyść z tego chorowania,że mogę seriale nadrobić i ciasteczka pooglądać :)
Coś tam biorę ale niezbyt mi pomaga. Nie wiem ile jeszcze tabletek muszę w siebie wrzucić,żeby zaczęło działać. Do lekarza narazie nie idę,bo na zwolnienie też nie mogę iść za bardzo.
haha to chyba jedyny plus tego wszystkiego :P
hmm.. różnie bywa z tymi tabletkami.. nie jestem ich zwolennikiem ;p mi zawsze pomagają te proszki co się zalewa gorącą wodą, może spróbuj, powinno pomóc :)))
No ale chora do pracy nie pójdziesz co nie.
Ja tabletki biorę wtedy kiedy już naprawdę muszę...a teraz nie mam wyjścia,więc łykam. Ale jak one nie pomogą to będę próbować czegoś innego.Obym się tylko nie wykończyła do tego czasu XD