Może jeszcze nie do końca zachowują się stosownie do wieku i sytuacji, no ale jak mają niby, skoro mają takie wzorce (Michał)? Co do reszty się zgadzam. Cześka się już bardziej starała jakoś. No i Jasiek z doskonałą fryzurką o poranku ;) Ciekawe jakiego utrwalacza używa... sam bym spróbował ;)
Znów odcinek złożony ze scen i wątków od sasa do lasa o psach, kotach , kurach i Pani Pączek. Generalnie nieźle się to oglądało, ale brak jednego ważnego wątku choćby to bardzo mało. Anna i Tadeusz , Paweł i Wiga-całkiem nieźle, swojsko-a na koniec pani Pączek-wyszło to dość humorystycznie. Podobnie sukces Bolka , Bożenki i Miłosza, wzajemne rozterki i zazdrość Miłosza i spór o kurnik. Ponadto nudne Aga i Janusz z Pomponem i Cześka z Grażą i Bożenką oraz Kaśką.
Jutro ostatni odcinek w tygodniu , mało czasu na lepszy odcinek.
A no i dalej w necie nie ma odcinków -ludzie za chwilę chyba wściekłości dostaną i nie będą oglądać.
Nie wiem kto tam wymyśla ten nazwiska ale musi mieć chyba barwne życie erotyczne :D. Czy to już nie można było wymyślić jakiejś "Kowalczyk", "Nowak", "Kwiatkowskiej", "Jankowskiej" czy "Jakubowskiej" tylko musiała być "Pączek" i to w dodatku w ciąży? :D
Brakuje wątku o Małgosi. Raz jest, raz go nie ma. A przecież to powinien być wątek przewodni nie tylko z nazwy. Wloką to w nieskończoność.
Dotąd wymyślali imiona dziwaczne , teraz nazwiska-mnie akurat pani Pączek dziś rozbawiła:)
Ale z Małgosią prawda , marnie prowadzony wątek.
Mnie też to rozbawiło. Ale jeżeli w telenoweli śmiejemy się z takich rzeczy to ja się już przestaję dziwić, dlaczego niektórzy zaliczają Klan do komedii :D.
Hah to prawda-dziś i wczoraj było sporo tego. Jak im wychodzi komedia lepiej niż telenowela:D
Mam też wrażenie , że pisze to ktoś z bzikiem na punkcie ekologii i zwierząt-tego jest zatrzęsienie.
Z tym to akurat fatalnie jest :/ Ost. nie mogłem zobaczyć po południu, to pomyślałem, że zobaczę w necie, a tu lipa... pozostało mi nagrać powtórkę i obejrzeć w nast. dniu.
W tym tygodniu mieli to rozwiązać , ale końca nie widać na razie- a powtórka jest o durnej porze 5.30 jakoś.
Darek i jego "chłopak do towarzystwa" ;) A swoją drogą, to przydałby się taki wątek homoseksualny. Nie wiem, czy coś takiego było już w "Klanie"... Pamiętam jednak, że coś kiedyś jakiś kolega Olki, czy Agi przyznał się do orientacji (?)
A na co spedalić ten serial tak jak podobno Barwy Szczęścia, nie wystarcza dewiacja podopiecznej Oli ? Jakieś dziwne tęsknoty przejawiają niektórzy :)
Wątek homoseksualizmu byłby ciekawy, ale to nie jest odpowiedni moment. W przyszłości któryś z synów Michała mógłby okazać się homoseksualistą (ciekawe jakby Michał zareagował) albo Zosia. A po co? Bo to życiowe. A Klan to mimo swoich absurdów najbliższy ludziom serial. :)
Jest to margines i w zupełności wystarczy jeśli jeden serial pokazuje wątki pedalskie. Dla mnie życiowe by było gdyby któryś z bohaterów był kibicem, chodził na mecze swojej drużyny, wyjazdy itp. Absurdem jest to, że w tym kontekście w przeszłości jedynie wspominano o "złych kibolach" co Michała załatwili. Mamy 2016 r. czasy się zmieniły i kibice stali się wartościową grupą społeczną.
Odcinek lepszy dziś , ale w pełni nielogiczny ostatnio , szczególnie dwa wątki. Pierwszy Bolek i ferma. Nagły pomysł przepisania na Miłosza jeszcze by można zrozumieć , ale czemu tak nagle Bolek się chce tego swojego dobra , który tak kocha pozbyć nawet obcym-dziwne to wszystko- ciąg logiczny i realistycznie ewidentnie zaburzony. Choć dobra scena z Miłoszem ,a potem Wigą, Pawłem , a szczególnie plus za udział Juniora-bardzo rodzinne sceny , więc wyszło to bardzo fajnie, ale logicznie słabo. Jeszcze dziwniej konkurs i nagroda dla firmy Zyty. Generalnie pomysł dobry, ale to wypychanie nagłe Michała -strasznie dziwne-wygląda na to , że aktorka opuści serial na dłużej albo będzie pojawiać się mało. Dobrze , że choć Zyta i Wandzia miały obiekcje. Pewnie więc jakiś inny wątek wymyślą dla Michała , czyżby Sandra, może Bogna? Dobrze , że na razie to 3 miesiące :)No i narodziny czworaczków-pomysł OK, ale potem ten wątek z telewizją -w s tylu Anny, ale te sceny w Elmedzie -ehh przesadzili. No i powrót Feliego -na dwie sceny na szczęście jedna w miarę ciekawa i powrót Grabarzowej , która jest bardzo perfidna-więc jako tako na plus, bo dość krótko.
Grabarzowa jest niewdzięczna i zachowała się po chamsku strasznie! Nieźle jej tam ten Rudolf namieszał we łbie. Scena w gabinecie Koziełły i pomysł Anny z akordeonem, totalne przegięcie. Rozumiem wywiad, ok., no ale tak chyba teraz media właśnie działają ;) Bardziej jstm za tym, że to Zytka przytarga jakiegoś Włocha ;)
Odcinek straszny misz-masz. Na plus watek Zyty i jej wyjazdu i zaskakujące zaangażowanie Bogny i jej rozmowa z Wandzią ok nawet , potem z samą Zytą , nie wiem jaki ma plan , ale chyba powie Zycie o Michale i nie wiem czy przez to Zyta nie zostanie w Polsce. Na plus też krótka scena na Sadybie z Michałem, Elą i dzieciakami. Ponadto Feli i Wac-nic ciekawego , choć rozmowa z Moni fajna jak na tą parę. Nudne sceny Cześki i Darka z Mike'm i narzeczoną czy Bolka z Miłoszem. Dość zaskakująca scena u jubilera Bolka i Barbary i info o nowym dziecku-dość pomysłowa i nieźle zagrana.
Dobry wątek z broszką, teraz są w modzie i każda szanująca się kobieta powinna mieć :)
A mi się właśnie wydaje, że Bogna po tym co usłyszała dzisiaj od Zyty (że nie wie czy kocha jeszcze Michała, że jest on przede wszystkim PRZYDATNY) nie będzie już na nią patrzyła takim bezkrytycznym okiem. Przynajmniej mi wydawała się lekko skonsternowana tym co dzisiaj usłyszała bo zajechało to strasznym wyrachowaniem, no ale może to moja nadinterpretacja. W ogóle Bogna powinna się dowiedzieć, że Zytka też przyprawiała rogi Michałowi kilka lat temu i nawet nie widziała w tym nic złego i pewnie brnęłaby w to bez końca gdyby nie cwaniactwo Rutki. No ale Michał ma chyba amnezję bo w całym tym zamieszaniu z dzieckiem Sandry w ogóle nie użył tego argumentu, choć może to scenarzyści bardziej cierpią na tę chorobę.
Dobra scena u jubilera. Nawet dobrze to wyszło wszystko i niesztucznie. Odcinek nawet w porządku tylko te dialogi u Cześki kiepskie i ten akordeon w reklamie z Koziełłą strasznie razi.
O to to Tadeusza nawet zapomniałem bo to była beznadzieja . O tym jak była okropna Zyta przed w trakcie jak i po romansie z Rutką chyba nikt nie pamięta oprócz Jurka , który kiedyś wygarnął to Pułkownikowi.
e tam znowu nie było wątku z sektą!! Główny wątek i najważniejszy i już któryś odcinek z kolei cisza. Piotr podszedł Małgosię i potem tylko Jaśka wypytał i co cisza. Nic nie bedzie dalej robił z tym tematem. I drugi ciekawy wątek Daniela, którego tez wyprawili Bóg wie gdzie. E tam jak jest coś ciekawego to ucinają. Tylko ciągle jakieś feliksy i ich problemy. Flaki się wywracają jak słyszę wynaturzenia Feliksa.
Serio myślisz, że to możliwe? Jednak 3 miliony to spory odbiór. Poza tym TVP jakby wraca do wizji sprzed kilkunastu lat. Powrót Wielkiej Gry czy Teleranka. No ale kto wie... zawsze to jakaś obawa jest. Zwłaszcza, że zapewne zastąpionoby to jakimś gniotem. Tak jak miało to miejsce z Plebanią.
A jak wytłumaczyć brak odcinków w internecie, obcięcie budżetu Klanu i po raz pierwszy w historii brak zaproszeń aktorów Klanu na prezentację ramówki wiosennej?
http://superseriale.se.pl/newsy/klan-koniec-klanu-w-tvp-aktorzy-z-serialu-straca -prace_782078.html
Chyba jednak oglądalność nie jest dla nich priorytetem, a idea ich wizji telewizji publicznej. Czyli wiadomo jak ona ma wyglądać.
Ciekawe czy prawdą jest, że niedługo pożegnamy się z Klanem...
http://www.pudelek.pl/artykul/89538/jacek_kurski_zakonczy_produkcje_klanu_aktorz y_boja_sie_ze_to_koniec_po_19_latach/
Moim zdaniem to tylko plotki.
Odcinek znów taki przemieszany . Wyjazd Zyty-nawet dość fajnie zagrany, śmieszne lotnisko :), ale ten Michał taki chętny do jej wyjazdu po tym jak ledwo co mu wybaczyła-jakoś to się kupy nie trzyma:)) Wreszcie wrócono do wątku Małgosi-było więc drewniano w szkole, ale i trochę szczegółów wyjazdu i tu Lider -którym jak mam przeczucie może być Daniel. Dobra scena Eli i Beaty-dobrze zagrana, Beata jednak coś kuma i dobrze kombinuje. Nudnawy Tadeusz z Anną , sceny w Feminie powiedzmy ujdą w tłumie, cała ta kampania to trochę jakaś przesada. Ponadto Czeska i Darek i kryzys , którego dawno nie było, w sumie na plus bo coś ciekawszego niż tamte bzdety. No i Feli i jego teksty, dziś nie porywające, choć na poważnie przynajmniej, jakaś konfrontacja z Rudolfem mogłaby być ciekawa, ale ostrzejsza.
Ja w ogóle nie zwróciłam uwagi na tego kelnera. Cieszę się, że wreszcie wrócili do wątku sekciarskiego, który najbardziej mnie interesuje :) Miałam jednak nadzieję, że pokażą scenę spotkania uczestników sekty. Wątek jest nieźle prowadzony, nawet są schadzki litera z dziewczynami ;)