Jaś był trochę spięty, ale to zrozumiałe. Według mnie scena bardzo dobrze zagrana przez tę sympatyczną parę :)
A ja chyba jestem stara, zramolała, nie pamiętam młodości, bo dla mnie chłopiec zaczynający trzecią gimnazjum to dzieciak. I jakoś to wszystko dla mnie niesmaczne, szczególnie kiedy pomyślę, że między aktorami jest bodajże siedem lat różnicy. Naprawdę nie wiem, co na to powie Beata :D :D :D
Już wiele razy była mowa , że to wielki błąd scenarzystów gdyż Małgosia chodzi do 1 gimbazy a on do 3 , a jest od niej starszy o parę lat. Ale to inna rzeczywistość taka klanowata:)
Mógł nie zdać, ale nie było o tym mowy. Poza tym gdzie tam on wygląda na 3 gimnazjum? To ja wyglądam młodziej od niego, a jestem w liceum.
Wygląda. Mam siostrę w III gimnazjum i niektórzy jej koledzy wyglądają jak studenci (zarost, wzrost, sylwetka), a inni jakby uciekli z podstawówki, także nie ma ścisłego wzorca ;)
Teraz młodzi wyglądają albo dojrzalej, szczególnie gdy mają za dużo używek na swoim koncie albo gdy używają za dużo makijażu, albo jak dzieci.
Nie tylko teraz - ja chodziłem jeszcze do 8-klasowej podstawówki i na zdjęciach z 8 klasy też niektórzy wyglądają na sporo starszych, a inni jak by byli góra w 6-ej. Jedyna różnica to taka że dziewczyny wtedy nie używały jeszcze makijażu.
Wiadomo, kwestia tego, kto jak dojrzewa :) Poza tym ludzie są różni, że tak banalnie powiem :) Mój kuzyn w drugiej gimnazjum wygląda tak dziecinnie, że równie dobrze mógłby jeszcze chodzić do podstawówki, a ma kolegów z klasy, którzy już podgalają wąsa :)
Ja tam Jaśkowi współczuję. Widzę, że w wielu kwestiach jestem tu w mniejszości :D. Tak jak zazwyczaj staram się bronić Bożeny, gdy wszyscy po niej jadą tak samo widzę, że i teraz jestem osamotniony. Ta Ramona to naprawdę jakaś szma*a. Albo jej się tak skrobanki spodobały. Ledwo co wyskoczyła Łysolowi z łóżka to teraz wskoczyła do Jaśka. Chłopak myśli, że przeżywa wspólnie pierwsze uniesienia (:D) a nie zdziwię się jak ona będzie chciała go jeszcze bardziej naciągnąć (albo nawet złapać na dziecko). Dziwne, że wcześniej go zlewała ale jak zobaczyła, że ma dzianych rodziców, bogatą ciotkę i dobrą chatę to się nim zainteresowała.
Masz rację. Ramona to cwaniara i manipuluje debilem Jaśkiem.
On jest w nią zapatrzony jak w obrazek i poważnie zakochany.
A teraz gdy jeszcze zasmakuje seksu to już całkiem zwariuje na jej punkcie.
Ciekawe co z tego wyniknie.
To by było zbyt prozaiczne. Zresztą starsza partnerka po przejściach raczej już wie jak uniknąć niechcianej ciąży :D
No chyba że rzeczywiście marzy jej się wejście do rodziny ;)
Ja tu spodziewam się raczej zwrotu akcji w innym kierunku - Ramona poznaje kogoś starszego, ustawionego i niedojrzały choć zakochany po uszy Jasio idzie w tzw. odstawkę. A wtedy może być niezła jazda.
I o to chodzi :D
Jasiek załamany, cierpi okrutnie, nocami wyje do księżyca za Ramoną, zaniedbuje naukę, wagaruje, chamsko odnosi się do rodziców, odwiedza nocne kluby, śpi z pierwszą lepszą byle zapomnieć o Ramonie.
Działoby się ;)
I do tego jeszcze kradnie by mieć fundusze na te grzeszne rozrywki ;)
Biżuteria matczyna znów w niebezpieczeństwie :D
Ja bym właśnie chciała, żeby zrobiono z niej negatywną postać. Bo póki co jest dwuznaczna, mimo że zdążyła sporo namieszać. Teraz zaczęło się wybielanie i robienie z Ramony cudu natury, mimo że obyczaje to ona ma raczej "lekkie" :) Niechby była jakąś wyrachowaną prostytutką, narkomanką. Czarną wdową. Niech nabruździ i złamie chłopakowi serce. Bo że ma czyste intencje i zadaje się z dzieciakiem ze względu na jego urok osobisty to trochę trudno uwierzyć.
Nie zabezpieczyli sie, wiec mogą wpaść. Chociaż nie sadze, żeby scenarzyści zafundowali nam taką atrakcję. Szkoda ;)
W zasadzie to jest spoiler. Oglądałam premierowy odcinek i tam Rafalski rano- po tym jak go przyłapali w łóżku z Ramoną- pytał go, czy sie zabezpieczyli, na co Jasiek odpowiedział, że nie zdążył. Nie wiem, czy po prostu nie zdążył sie zabezpieczyć, czy nie zdążył sie zabezpieczyć i w dodatku nie zdążył ;)
A oni zamiast od razu dać Ramonie tabletkę "po", to tylko sie boją, czy Jasiek sie nie zaraził od niej jakimś wirusem ^^
"czy nie zdążył się zabezpieczyć i w dodatku nie zdążył ;)"
haha, właśnie, może odbywali stosunek przerywany, tylko Jaśkowi brakło refleksu ;)
No on jest taki trochę flegmatyczny, także nie wiadomo... Teraz Jasiek z Ramoną wybierają sie na urodziny do Kamilii, może tam sie akcja posunie ;)
Gdzie go przyłapali w tym łóżku z Ramoną, u niej w mieszkaniu ? Bo tam chyba miał miejsce ów pierwszy raz ?
Rafalski pewnie powie: synu, odsuń się, pokażę Ci, jak to się robi, ale że już nie daje rady, zadzwoni po kogoś z rodziny, najpewniej po Jurka, ale ten też okaże się za stary i zawoła Michała, itd. Koniec końców nikt nie będzie umiał zaspokoić jurnej Ramon.
Ja się z Tobą zgadzam, myślę podobnie, choć trzeba przyznać, że aktorka jest przekonująca i wygląda jakby Ramona naprawdę była miłą dziewczyna. No ale czyny świadczą przeciw niej (nie dość że skrobanka, to jeszcze dobieranie się do rozporka młodszemu chłopcu, i to po jednej randce). Poza tym ja, jak już pisałam, jestem trochę zniesmaczona różnicą wieku. Wolałabym, żeby scenarzyści poczekali aż Jasiek pójdzie chociaż do szkoły średniej. A tu raz chłopak dziewczynę do kina zabrał i już mu się poszczęściło.
Nie przesadzaj z tym "odbieraniem sie" ;) On raczej nie miał nic przeciwko. On nie jest w szkole średniej?
Nie przesadzam. Jaka dziewczyna w tym wieku uprawia seks z piętnastolatkiem (właściwie nie wiem, ile lat ma Ramona, ale do szkoły nie chodzi, a w "realu" między aktorami jest 7 lat różnicy )?
Teoretycznie on może nawet jeszcze nie mieć piętnastu lat, a to by oznaczało, że Ramona popełniła przestępstwo :D
Poza tym wyrażam swoje zdanie oraz poparcie dla przedmówcy :) Każdy może to widzieć inaczej. Dla mnie to co najmniej dziwne, ale jak mówiłam ja jestem stara, zramolała i się nie znam :D
Jasiek chodzi do trzeciej gimnazjum, to błąd scenarzystów, powinien już być w szkole średniej, ale go odmłodzono.
W końcowych odcinkach poprzedniego sezonu Jasiek powiedział, że ma 16 lat, więc powinien być teraz w 1 liceum. Wychodzi na to, że nie zdał. Tylko czemu o tym nie wspomnieli?
Jak dla mnie ta cała Ramona jest jakby to ująć delikatnie... jest odpychająca. Jeszcze jak pomyśleć o tej usuniętej ciąży, dziwię się Jaśkowi, że chcę mieć z nią cokolwiek wspólnego, no, ale w tym wieku ma się czasem zaćmę na oczach.
Tu chyba chodzi o stosunek do samej aborcji. Dla mnie to naturalne, że nastolatki przerywają ciąże z wpadki. Gdybym była facetem- nie odrzucałoby mnie to. Inna sprawa, że Ramona ma raczej swobodne podejście do antykoncepcji i to by mnie martwiło.
Przerywanie ciąży, tzn. aborcja, nawet w postaci tabletek po to jest zwykłe morderstwo nienarodzonego dziecka i to nie jest normalne! Czymś innym jest ratowanie matki, gdy ciąża zagraża lub może zagrozić życiu! A antykoncepcja to już sprawa indywidualna. Inna sprawa, że raczej wątpliwe, aby twórcy serialu byli na tyle zdolni, aby w jakiś skomplikowany sposób rozwinąć ten wątek. Raczej będę męczyć go do granic śmieszności.
Raczej nie dojdziemy do porozumienia w tej sprawie. Wiec jak mówiłam- kwestia podejścia do aborcji.
Popieram. Trzeba myśleć przed a nie w trakcie albo po fakcie. I dlatego jeśli już to lepiej zabezpieczać niż leczyć (czytaj usuwać). Dla mnie aborcja (bez względu na to czy popełnia ją licealistka czy kobieta po 30-tce) to już jest swego rodzaju hedonizm. Walić skutki i konsekwencje, ważne żeby przez te pare minut było fajnie.
Ramona po usunięciu dziecka bardzo tego żałowała. Nie chciała rozmawiać z nikim, nawet miała pretensje do Jaśka, że jej dał kasę na tą aborcję.