Jakby ktoś chciał poczytać z nudów to polecam "Kroniki Krwi i Kamienia." Robert Newcomb
W tej trylogii to kobiety są złe i tylko mężczyźni mogą uprawiać czary. Nie będę więcej opisywał bo nie chcę spoilerować a może ktoś się zdecyduje i przeczyta sobie.
Polecam też książki Mercedes Lackey, sam wszystkich nie przeczytałem z powodu problemów ze wzrokiem a chętnie bym do nich wrócił.
Cykl o Valdemarze:
1 Trylogia „Wojen magów”
2 Collegium Chronicles
3 Trylogia „Ostatniego maga heroldów”
4 „Przysięgi i honor”
5 Trylogia „Heroldów Valdemaru – prequele”
6 Trylogia „Heroldów Valdemaru”
7 „Opowieść Kerowyn”
8 Trylogia „Magicznych wichrów”
9 Trylogia „Magicznych burz”
10 „Darian’s Tale”
oraz inne tej autorki. Sam zacząłem czytać od "„Opowieść Kerowyn” gdyż Niewiedziałem że to cykl. Później wróciłem do początku i to było troszkę dziwne uczucie , tak jakby ktoś cofnął się w czasie i zobaczył pierwszy komputer IMB. Nie w tym problem że było złe tylko było początkiem, dlatego najlepiej zacząć czytać od początku. Tak czy inaczej „Opowieść Kerowyn” zawsze będą dla mnie najlepsze gdyż była to moja pierwsza trylogia z tego cyklu a nikt nie zapomina pierwszego razu :P