Ogólnie, to serial bardzo ładnie nakręcony. Muzyka, kostiumy, plenery, itp. wszystko ładne.
Ale kiepsko jest z fabułą, i kiepsko jest z aktorami.
To serial drogi. Nasi bohaterowie wędrują już 3 odcinek, i w sumie, trudno ich lubić.
Trudno też pojąć, jak niby z 5 niemrawych osób (czarodziejki, lekarki, chłopka od wilków, złodzieja i kołka - wybrać niby tego, kto miałby być Smokiem, poprowadzić wojska do walki z Cieniem, itd, itp. To chyba żart - na obecnym etapie serialu.
W 1 odcinku magia Moiraine w walce z trolakami - robiła dobre wrażenie, ale później bohaterka przez 2 odcinki leży z zatrutą raną. Dość fajny wydaje się jej Strażnik, chociaż mało mówi, to jednak próbuje ocalić czarodziejkę. Całkiem fajnie wypada też Lekarka. Jej walka z trolakiem, też była fajnie nakręcona, ma niezłe umiejętności, podeszła samego Strażnika - ciekawe jak.?:) Najsłabsi i najmniej ciekawi są niby trzej główni bohaterowie i ich koleżanka (niby nowa czarodziejka:) Dziewczyna jest drętwa, ale ok, ma być z niej czarodziejka, więc może musi tak grać. Dość Ciekawy jest też chłopak od wilków. Może jakoś się rozwinie - bo aktor przynajmniej ma mimikę. Ale Mat?, Rand? - to kompletne nieporozumienia aktorskie. Rand ma chyba kołek w t..łku!!! Chłopak w ogóle nie umie grać. Ma jedną minę. Martwi mnie to, bo wydaje się, że to on ma być tym Smokiem ( miał dziwne sny, ma dużą siłę, niby taka cicha woda, jest największym kołkiem itp. itd.)
Ogólnie - serialowi przydałby się jakiś konkretny antagonista. Ten Cień, to jednak coś zbyt ogólnego, zbyt ogranego.
Ale chyba będę oglądała dalej - bo serial jest naprawdę ładnie nakręcony - i chcę zobaczyć kto zostanie Smokiem:)
Cykl jest stary. Wtedy zły ciemny koleś nie był, aż taki sztampowy. :D
Przypominam też, że cykl ma 15 tomów, bohaterowie mają czas trochę czasu, by z wieśniaków stać się czymś więcej.
Jak to stary cykl?? Przecież to książki z lat 90 XX wieku. A wcześniej mamy Cień choćby w książkach Urszuli le Guin. (Ziemiomorze itp) a to przecież chyba lata 50.
Chociaż - uważam, że ten serial to taka trochę bardziej kalka z Władcy pierścienia.
I trzymam Cię za słowo - że te "wieśniaki" jakoś się rozwiną i nabiorą charakterów:)