Może nawet bardziej od 1. W 2 odcinku świetne sceny walki. Arnas Fedaraviciu pojawił się. Książki nie czytałam.
No właśnie problem z tym, że ja czytałem i się kompletnie nie mogę połapać o co chodzi! Wydaje mi się że jako serial na elementach powieści jest ok! ale dla kogoś kto czytał to jest rzeźnia!