Czy myślicie, że imiona/nazwiska stażystów są tak samo znaczące jak bohaterów pierwszoplanowych (Temprence -Rozwaga, Seeley - Głuptas, Angela - artystka, Hodgins - bo grzebie w ziemi, Cam - bo jest trybikiem maszyny biurokratycznej bardziej niż ktokolwiek inny w tym laboratorium, Sweets - no wiadomo...)?
Edison ok, ale reszta?
I dlaczego Caroline Julian???