Najbardziej lubię 1 serię i znaczną część 2. Z 3 jedynie wyjątki, a z 4 znajdzie się jedynie kilka dobrych IMO epizodów.
Generalnie w moim odczuciu poziom serii jest odwrotnie propozycjonalny do jej numeru;)

Mi zaś chyba najbardziej przypadła do gustu seria 3...ze względu na wyjątkowy klimat końcówek odcinków (romantyczny i humorystyczny zarazem)..Serial zaczęłam oglądać od połowy drugiej serii ,więc nadrabiałam braki cofając się do pierwszej...i tak w dobre pół roku obejrzałam wszystkie odcinki jakie się ukazały w Stanach. Według mnie serial trzyma poziom i dobrze ,że scenarzyści trochę "uczłowieczają" Brennan...Za to ostatni odcinek czwartej serii do bani..

jestem za 3 serią. wydała i się najbardziej mroczna a zarazem najwięcej humoru.

a mnie pierwszy sezon, chociaż drugi też był dobry... w 1 serii to właśnie było najlepsze, że Bones nie rozumiała pop kultury, była inna od wszystkich innych postaci- czasem aż do bólu racjonalna:D, czasem może trochę "nieuczłowieczona":D