Jak w temacie, 8 sezonów to i tak za wiele, zbyt duzo sztucznych wątków, a im częściej oglądam
zachowania ekipy laboratoryjnej, tym bardziej zaczyna mi się wydawać, że twórcy dorabiają pisząc
scenariusze do nowych odcinków "historii wielkiego podrywu"
Ja jeszcze tam nie jestem - dopiero 4 sezon. Ale muszę przyznać, że w większości seriali tak się dzieje. Wystarczy spojrzeć na How i met your mother - tutaj pomysły skończyły im się po 7 sezonach, a po 8 chcą zrobić jeszcze 9. Podobnie jest z Supernatural - wytrzymałam 7 sezonów i więcej znieść nie mogłam. Zazwyczaj tak się dzieje, że po kilku sezonach (powyżej 5-6) serial staje się nudny. Przyczyn jest kilka, wymienię najpopularniejsze: znudzenie aktorów, brak pomysłów scenarzystów, a przede wszystkim nasze przyzwyczajenie się do serialu, postaci itp. Jesteśmy już tak zaznajomieni z serialem i wszystkim co w nim jest, że zaczyna nas to nudzić. A po co oglądać, jeśli coś jest nudne.