Matka miala synow i corki i byla o te drugie zazdrosna ii nienawidzila ich za ich mlodosc i urode.
Zaczela je po kolei zabijac (jedna postrzelila z pomoca jednego z synow i nie zawiozla jej do
szpitala, wyjela po jakims czasie kule z jej ciala i ta zmarla z zakazenia. Inne o ile pamietam
glodzila, i jedna z siostr probowala jedna ratowac dajac jej puszke z napojem, by mogla sie napic i
rowniez podobnie skonczyla. Zwloki corek palila)
Nie moge znalezc odcinka z tym epizodem, pamietam, ze kolejny watek w tym samym odcinku bylo
to, ze matka wywolala pozar w domu, co zabilo jej dzieci. To chyba nie chodzi o odcinek 'matki, ktore
zabijaja' bo przewijalo sie tam zupelnie co innego.