Prostytutka dobra czuła i szlachetna,aborcjonistka to bohaterka ratująca życie, zamiast księdza szatan wcielony no i matka przełożona niby dobra ale wdaje się w namiętny romans z wrogiem i oczywiście wątek lesbijski między byłą prostytutką i tą dobrą .Co to się działo we Francji podczas wielkiej wojny.
Typowo netflixowski twór. Szlachetne lesbijki, prostytutki i proaborcjonistki. Ksiądz i nawet Ci nad nim w hierarchii to kompletne zepsucie i brak wszelakich zasad moralnych. Ale na tyle sprytnie pomyślane by nie zniechęcać tymi manipulacjami w pierwszych odcinkach.
Bardzo trafny komentarz. Żałosne jak tak ważną i straszną historię kobiet I WŚ można wykorzystać żeby zaatakować Kościół i szerzyć lewacką ideologię. DNO! i prawdziwe znieważenie Francuzek, z czasów wielkiej wojny.
Dobrze ujete. No i jeszcze patriarchat. Nieczuly general wysyla swojego syna na front. Siostry zakpnne oceniajace stan psychiczny zolnierzy i armia, bioraca pod uwage ich opinie.