Cóż, oglądam serial na bieżąco z tvn 7, nie wiem co się wydarzy w serii 6 i jak tam będzie się zachowywał Logan , ale obecnie czuję do chłopaka sympatię: jest inteligentny, szarmancki, ma poczucie humoru,wygląda też całkiem nieżle. Co do Martiego to zbytnio przypomina mi Deana, takie ciele i ofiara. Zkolei Jessa lubiłam na początku, podobał mi się sposób w jaki zabiegał o przychylność Rory, potem zaczęły mnie wnerwiać te jego ciągłe fochy i przylizany fryz ;P Logan jest wg mnie takim Arystotelesowskim złotym srodkiem, lecz oczywiście wszystko może się zmienić i za jakiś czas będę miała o nim inne zdanie. Pozdrawiam

to prawda, na początku Logan jest jak marzenie, a i Martiego jest niewiele i nic nie wskazuje na to, żeby między nim a Rory było coś więcej, ale w dalszych odcinkach Logan okazuje się być d**kiem i źle na nią wpływa, no i sama Rory zaczyna się wachać, dlatego liczę na to, że będzie z kimś innym