Beznadziejną aktorkę wybrali do roli młodej Lorelai. W niczym nie przypomina starszej wersji jej. Nikogo z jeszcze bardziej piskliwym głosem już nie było?
O serio, mi bardzo się jej młodsza wersja podobała. Na początku byłam trochę zdziwiona, ale ostatecznie atrakcyjna, młoda dziewczyna z pazurem. Czyli ktoś taki kto faktycznie mógł ją przypominać. Wybacz, że odgrzebuję twój temat ale dopiero pierwszy raz w życiu obejrzałam ten serial od początku do końca :) pozdrawiam.