Serial ogląda się fajnie ale czy tylko mnie irytują główne bohaterki? Jedynie Joss jest w miarę
rozgarnięta. Reszta to kpina. Pani Doktor poszukuje miłości podajac się za kogoś innego, sypiając z
kim popadnie a potem dziwi się, że może mieć HIV. Savi najpierw kocha Harrego, potem
Doma..potem coś czuje do Zacka aby znów chcieć zawracać głowę Harremu.