Nie wiem, jak Wy postrzegacie nową Savi, ale kiedy ja na nią teraz patrzę, myślę sobie "Co się stało z tą kobietą?"
Aż żal.. Savi była moją ulubioną postacią w pierwszej serii, teraz mnie po prostu irytuje; jej sposób mówienia, uśmiechania się, wszystko. Do tego wygląda dużo dużo gorzej.. W pierwszym sezonie atrakcyjna poważna babka, świetne ciuchy, ładne fryzury.
Teraz? Ten jej nowy fryz skrócił ją chyba o głowę, włosy wydają się zniszczone, ubiera się w jakiejś takie ciuchy, które dodają jej co najmniej parę kilogramów. Całokształt określiłabym jako 'spłowiała'..
A po powadze śladu nie ma, teraz Savi wręcz razi swoją dziecinnością i lekkomyślnością.
Niech wróci 'stara' Savannah!!