Jak pojawiły się pierwsze odcinki, to słyszałem że mają tu poruszyć sprawę przeszłości Aelity, zwłaszcza zniknięcia jej matki. Po tym jak zobaczyłem 1. odcinek, jest to w sumie jedyny powód dla którego nadal się interesuję tym serialem. Dlatego mam teraz pytanie do tych którzy oglądali dalej: rzeczywiście jest coś o tym mowa? Albo przynajmniej zanosi się że będzie to poruszone? Bo jeśli tak to z ciekawością bym oglądał dalej, jeśli nie to szkoda mi czasu na coś takiego..