W pierwszych dwóch częściach zaczyna się dość niemrawo i schematycznie. Kasa imprezki dziewczyny i szampan. W dalszych częściach naprawdę wciąga. 
 
Finał kompletnie nie do przewidzenia. 
 
Znów się sprawdziło, że życie czasami pisze najlepsze scenariusze.