To zginą ten Marek czy nie bo nie zaczaiłem tej ostatniej sceny?
Zginął.
Zginął
rozumiem, że Bromski leżący w kostnicy, wyjący nad nim pies i sam tytuł "Śmierć Bromskiego" to za mało, żeby to ogarnąć
Ja pier***, strach pomyśleć co by było gdybyś obejrzał coś ambitniejszego. Facet blady, przykryty prześcieradłem, leży na stole, a ty nie skumałeś :D