Tjaaa, to teraz zginie Pawlicki, bo Alex źle zrozumie słowo "aport" i odgryzie swemu panu jajka i ten się wykrwawi. Powaga, czytałem w scenariuszu.
Potem ma być Damięcki, ale wpadnie po szyję w gó*no w swojej łazience, bo mu rura pełna kupy wystrzeli i Alex - gdy będzie chciał go wyciągnąć - niechcący odgryzie mu uszy.
Aaaaaaaaaaaaaaaaaa! Tylko nie Damięcki !!!!!!!!!!!!!! Najlepszy byłby January Brunov... ten jego głos...
Najpierw Wesołowski, teraz Pawlicki, idąc tym tropem pewnie potem będzie reszta obsady "czasu honoru" czyli Wieczorkowski i Zakościelny.
Nie dość, że telewizja nie ma własnych pomysłów i kręci serial dokładnie skopiowany z austryjackiego oryginału, gdzie każda scena jest żywcem przekalkowana, to jeszcze pchają do wszystkich seriali tych samych aktorów. Tylko pogratulować.
Zależy czy liczyć też włoską serię. Moser>Brandtner>Hoffman(ostatni w austriackiej)>Fabbri>Rivera>i teraz będzie jakiś nowy