Tyle że tym razem pies ugania się za bandziorami. A na co liczyliście ludziska, taka formuła i nie najgorzej to wygląda jak na polską produkcje. Widziałem Komisarz Rex jak po Rzymie biega z tym blondasem Lorenzo i tamto mi się bardziej podobalo. Ten pies był jakoś lepiej "ujęty" i do tego południowo europejski klimat. Dlaczego koleiny ojciec Mateusz? bo jakby do tych spraw zamiast psa podstawić kiędza na rowerku to różnicy by nie było. Może i dobrze że się wzięli za coś takiego ale chciałbym też w tvp zobaczyć nieodtwarzane jeszcze kolejne sezony Rexa tej wersji we Włoszech.