Komisarz Mama
powrót do forum 1 sezonu

Jestem zagorzałą fanką Candice Renoir i z dużą dozą nieufności podeszłam do informacji, że w naszej wersji główną rolę ma odtwarzać Paulina Chruściel, którą skądinąd bardzo lubię i cenię. No i obawiam się, że miałam rację.
Candice w wykonaniu Cecile Bois jest nie do przebicia, a jedyna polska aktorka, która by dała radę to Ewa Kasprzyk, ale niestety odpada wiekowo. Chruściel jest po prostu do tej roli za delikatna. Nie potrafi zamanifestować silnego poczucia pewności siebie, więc ucieka się do subtelnego (ale jednak) okazywania wyższości, co jest niestety dość nieznośne. Oryginalna Candice w momentach triumfu wygląda jak zadowolony z siebie kot, który właśnie wykradł i zeżarł swemu panu kawałek najlepszego befsztyka, a teraz patrzy mu niewinnie w oczy. Jest jednocześnie denerwująca i pociągająca, przy czym nie wiadomo, czy bardziej ma się ochotę dać jej mocnego klapsa, czy ją czule przytulić. Paulina Chruściel nie wzbudza takich emocji. Raczej drażni niż wkurza, jest kobietką, a nie kocicą. Ale dam jej jeszcze szansę, chociaż "moją" Candice zapewne nie będzie, nie ta kategoria.
A co do samego serialu - nie wiem, skąd pomysł, że Candice, przepraszam - Maria, była przez 10 lat na "zwolnieniu" (błąd tłumacza?). Oryginalnie była na odpowiedniku naszych urlopów wychowawczych. No i tytuł... Komisarz Maria brzmiałoby znacznie lepiej.

ocenił(a) serial na 6
Milanowa

Polska wersja jest tak na oko 741 razy lepsza . Aktorka w roli tytułowej - cudowna .

ocenił(a) serial na 2
Milanowa

mam te same odczucia, Paulina jest bardzo słaba, ciągle ta sama mina, jej zdziwienie to wysunięcie szczęki do przodu i wybałuszenie oczu.
Candice obejrzałam, po 2 polskich odcinkach, i jak wsiadłam to 8 sezonów za jednym zamachem poszło i uwielbiam Cecile Bois, która jest fenomenalną aktorką, a nie cielęciem ;)

Milanowa

W samym serialu jest wielokrotnie wspominane, że miała 10 lat przerwy nie zwolnienia ani urlopu ale przerwy. Bez wyjaśniania przyczyn ale jedynie mocne sugestie (wiek bliźniaków) oraz wspominanie o jeźdzeniu za mężem rzucanym po świecie przez swoją pracę, że przerwa ta wynikała z przyczyn rodzinnych. 


Natomiast zgadzam się, co do Chruściel - nieźle jej idzie bo rola trudna, ale jednak gra na pograniczu irytacji - co odcinek to gorzej.

Generalnie uważam ten serial za przeciętny - drażni mnie nachalny feminizm i to co niby miałby serial przekazywać - no bo niby jak się ma do rzeczywistości samotna matka z czwórką dzieci, której większość czasu zajmuje praca oraz romanse z lowelasem z sąsiedztwa?

Generalnie dzieci Komisarz Matejko są dość zaniedbywane przez nią, ale jakby co to ona jest niesamowicie niezależną, super sobie radzącą samotną matką...

ocenił(a) serial na 4
skoczek_narciarski

W pierwszym odcinku jest bardzo wyraźnie powiedziane, że była "na zwolnieniu". Ale pomijając to - we francuskiej wersji wygląda to zupełnie inaczej i niby fabuła ta sama, to jednak podziwiamy tę matkę, jak sobie radzi w tej trudnej sytuacji i pozostaje kobietą wbrew okolicznościom. A feminizmu jakoś nie zauważam, chyba jesteś przewrażliwiony. Natomiast to, że kobiety w policji prawie na całym świecie są traktowane jak zło konieczne, jest faktem i nie ma się co oburzać, że ktoś to eksponuje.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones