Mi najbardziej podobał się Alex Brandtner :)

dokładnie, zdecydowanie Alex najlepszy!

Ja też

Tylko Moser :)

popieram! Moser najlepszy

Moser, zdecydowanie, szkoda że tak szybko zginął. I wbrew pozorom, jest w Komisarzu Rexie bardzo przystojny :)

Alex Brandtner oczywiście , chociaż i Mosera b.lubię

Najbardziej podobał mi się pan z numerem 1 . Miałam wrażenie że najbardziej lubił Rexa . Bardzo przeżyłam jak go zabili. Szkoda przecież mógł grac dalej a oni co chwilę wymieniają aktorów :((

nie że go wymienili tylko on nie chciał grać

Zdecydowanie Moser :)

Moser, chociaż Brandtnera też lubiłam

Moser był najbardziej wiarygodny i kochał psa w przeciwieństwie do Wesolowskiego

Zgadzam się :-) I Moser był taki ładny w przeciwieństwie do Wesołowskiego :-)

A Alex jeszcze bardziej bo Moser był dla Rexsa bardzo ostry, jak rodzic...
A Alex traktował go jak partnera, przyjaciela, brata... :)

Moser :)

Alexander Brandtner :)
Chociaż Richard Moser też był bardzo fajny :D

1.Alexander Brandther
2.Richard Moser.

Tylko Richard Moser, bez niego to już nie było to

Dzisiaj na TV4 leci już nowa seria z Marc'em Hoffman'em. Bez Moser'a i Brandtner'a to już nie to samo!

Alexander Brandtner
Christian Böck
Fritz Kunz

Najlepsza ekipa:) po niej zakończyłem oglądać rexa^^

Dlaczego? Inne też są fajne...
Ale przyznam - Ta ekipa to najlepsza... :)

Ja też przestałam oglądać Komisarza Rexa odkąd zabrakło w tym serialu Alexa Brandtnerai jego partnerów. Być może obejrzę jeszcze kilka odcinków z innymi aktorami, ale to na pewno nie będzie to samo ... ;(

Oczywiście Richie Moser - najlepszy!

Lubiłem Brandtnera, ale wolę Hoffmana.

Tylko Wesołowski ;)

Tak na serio to Hoffman, ale Mosera też bardzo lubię

Daj szansę Pawlickiemu ;)

Moser!

Jak dla mnie najlepsi to Moser i Brandtner:) w tej wloskiej serii Lorenzo jakis taki zbyt powazny jak dla mnie...

Moser! Byłam niepocieszona, gdy ta postać odeszła z serialu :(

Zdecydowanie Moser:)

Mnie także najbardziej Alex Brandtner... I był najbardziej przystojny...

zgadzam się w stu procentach! :)

dla mnie najlepszy jest Alex :D

Najbardziej poodoba mi się Moser. Był najlepszym panem dla Rexa i nikt nie umiał go zastąpić. Zdaje mi się, że duet Moser- Rex był wyjatkowy

Richard był fajny , ale najlepszy był Brandtner facet wychował się z psami i Burkhard był idealny w tej Roli Moser czasem krzykną na Psa Alex tego nie robił i to na niego pies wyskakiwał , z 6 opiekunów Rexa Richard jest zaraz po Alexie bo tez był ok

Richard Moser i Alexander Brandtner byli świetni. Brandtner miał bardzo trudne zadanie, zastąpić Mosera. Jednak wykonał je znakomicie i serial trzymał świetny poziom. Niestety później jest już słabiej. Zabrakło nie tylko Alexa, ale i Christiana, który tworzył bardzo zabawny duet z Fritzem.

popieram jeszcze tylko Rivera następca Fabriego był ok od czasu Alexa i Richarda pies nie był tak traktowany

dla mnie najlepszy był Brandtner i Hoffman.

Alex i Moser nie ma co :)

pewnie się ze mną nie zgodzicie ale ja bardzo lubię Lorenzo Fabbri i to jest mój ulubieniec

co tego gbura tekst typu ile ten pies żre czy cholerny pies albo wiecznie wypominanie czegoś psu albo wrzeszczenie na Moriniego facet działa na mnie jak płachta na byka dobrze że już jest Rivera ale tak uważasz takie masz prawo i ja to szanuje

1 i 2 :)

po 14 i 15 sezonie zmieniam zdanie jednak Rivera

3 zdecydowanie :)

Moser , Brandtner i z włoch Rivera dla mnie ta 3 bije wszystkich Hoffman tez ok Terzani ujdzie a Lorenzo poniżej krytyki to jego chamstwo odpycha

Tak, zgadzam się! 3 zdecydowanie najlepsza :)

Z tych trzech wybieram Mosera, później Hoffmana.
Jednak najbardziej uwielbiam Davide ;)

Nie sądziłam że kiedykolwiek, ktoś dorówna Moserowi, a tu pojawił się Rivera i powalił mnie na kolana. Tak więc , pierwsze miejsce ex aequo Richard i Davide...:)

Dla mnie bezkonkurencyjny jest Richard Moser. Moim zdaniem bije on wszystkich po nim występujących komisarzy na głowę. Był stanowczy, dobrze się dogadywał z psem, może mało zręczny, ale przypominał prawdziwego gliniarza z krwi i kości. Z nim odcinki były najlepsze. Brandtner moim zdaniem wypadł gorzej, Hoffman to porażka. Jeżeli chodzi o włoskich komisarzy to lubiłam i Lorenzo i Riverę z całkiem różnych powodów. O tym 'najnowszym' komisarzu to się nie wypowiadam, bo nie ma o kim...