No chyba żartujesz! To dobry aktor ale tu kompletnie nie pasował! Jego ruchy są tak charakterystyczne dla Rossa z Przyjaciół, że tylko go miałam przed oczami. Zdaje sobie sprawę z tego, że może to być kwestia sylwetki ale źle to świadczy o aktorze, który nie potrafi wczuć się w rolę żołnierza a tu w ogóle nie umiałam się przestawić na to że nim jest! Brakowało tylko Rachel i skamielin. Może przesadzam, ale takie miałam nieodparte wrażenie.
Nie żartuję. Mówię prawdę. Ja mam swoje zdanie, a Ty swoje. I niekoniecznie musi mnie Twoje interesować.
To po cholerę wypisujesz na forum? Mnie też może Twoje nie interesować, a jednak po coś je wyraziłeś... no chyba, że idea forum jest Ci obca...
Zabroń mi proszę korzystania z forum. Tak bardzo się tego obawiam. Świetna rola Davida Schwimmera! Świetna rola Davida Schwimmera!
Kończysz gimnazjum? Przeczytaj uważnie to może dotrze do Ciebie, że niczego nie zabraniam, nie zgadzam się jednak z opinią, jakoby jego rola była świetna.
Liczyłam, że podasz jakieś konkrety broniąc swojej opinii, ale widzę, że nie ma na co liczyć.
Licz sobie tylko na siebie. Wobec chamstwa i prostactwa reaguje tym samym. Powodzenia na teście dla 6 klasistów!
Gdzieś Ty tu się chamstwa doszukał? Wyraziłam tylko swoje zdanie, że był kiepski więc, żeby pociągnąć jakąkolwiek rozmowę trzeba wysunąć jakieś argumenty na poparcie swojej własnej opinii,a Ty tego nie zrobiłeś w żadnym poście!!
Teraz jednak chamsko dodam,żebyś z tych swoich rurek wyskoczył, bo Ci jaja uciskają skoro zdanie: No chyba żartujesz!, jest dla Ciebie chamskie, że płaczesz nad tym jak baba.
Żal dupę ściska jak się czyta twoje sranie ogniem w moją stronę. Jak nie masz nic lepszego do roboty niż odpisywanie w tym miejscu to mogę pogratulować jedynie kretynizmu. Idź bądź fajna gdzieś indziej. :)
Zgadzam się. Niestety w przypadku Schwimmera, kogokolwiek by nie grał widzę Rossa, a gdy zobaczyłam go w Kompanii w pierwszej scenie, jak szybkim krokiem, wrzeszcząc wszedł w kadr zaczęłam się śmiać :D
a mnie się bardzo podobał, żałowałam, że jest tak mało scen z nim.
mimo, że jestem wielką fanką Przyjaciół, a Rossa nade wszystko, jakoś tak w miarę gładko się przestawiłam.
zresztą, to że David tam gra było takim ostatecznym impulsem, żeby sięgnąć po Kompanię. sama nie wiem czemu tak długo zwlekałam :).
btw, oglądaliście jakieś inne filmy z Davidem?
tak, szybki chód jak się o coś obraził i jego głos, no bardzo charakterystyczny.... po prostu Ross.
i w sumie chyba to wyszło tak średnio, a właściwie to groteskowo momentami. To terroryzowanie kompanii pie*dołami, a tu nie radzi sobie w terenie, taki gapowaty Ross. Najgorzej nie było, ale postać, którą grał mogła być lepsza.
Kapitan Sobel, przedstawiony w książce, właśnie taki był: koślawy, mało wysportowany tyran, lubiący gnębić za pierdoły
Po prostu naoglądałaś się serialu, w którym grał Shwimmer i dlatego Ci nie pasuje. Gdybyś zadała sobie odrobinę trudu i nie podchodziła do Kompanii jak do Gry o Tron, Przyjaciól czy innego serialu dla rozrywki, to wiedziałabyś jak wyglądał Sobel, jak się zachowywał i kim był. David Shwimmer łudząco przypomina młodego Sobela i zagrał go świetnie. Jeśli się wypowiadasz na temat serialu opartego na faktach, to najpierw poczytaj to i owo, obejrzyj zdjęcia z archiwum, dowiedz się czegoś, a potem atakuj kogoś kto wyraża swoje zdanie. Czepiasz się gościa, że nie podaje konkretów? Podaj więc swoje konkrety, co i w którym momencie Ci nie pasuje w grze Shhwimmera? Jego ruchy? Sorry, ale jeśli jesteś garbata to się nie wyprostujesz ot, tak, to jest sylwetka danego człowieka i nie bardzo idzie ją zmienić. Zaraz okaże się, że czytałaś Kompanię Braci, Największego Brata, Kompanię Spadochronową Webstera i Prawdę o Toccoa i tam są podane wymiary i wszelkie ruchy kapitana Sobela. Nie chcę się czepiać, ale patrzysz na Shwimmera przez pryzmat innego serialu, kompletnie nie znając charakteru odgrywanej przez niego postaci. Zastanawiam się, czy znasz jego inne role oprócz Przyjaciół. A jazda po czyimś wykształceniu, to najbardziej prymitywna i prostacka metoda na ubliżenie innej osobie i świadczy o Tobie bynajmniej nie pozytywnie.
Poczytaj posty innych ludzi i zobacz ile z nich widzi ogromne podobieństwo do Rossa, a nie czepiaj się mnie jedynie dlatego, że jako pierwsza o tym napisałam w odpowiedzi na ten wpis. Poza tym nigdzie nie napisałam, że Schwimmer jest kiepskim aktorem, a to że jest do niego podobny, nie znaczy że wyśmienicie go zagra.