Kiepski pomysł na scenariusz, może na podstawie kiepskiej książki? Nie wiem, nie czytałem, ale co do samego serialu to twórcy byli albo nacpani albo chorzy psychicznie. Pomijając kiepskie efekty specjalne i zupełnie nie potrzebne postaci jak np Mike Fogel czy zbędny wygląd diabła w osobie samego kosmity to produkcja ta poniosła klęskę już u samych fundamentów. Chodzi o logicznosc całości. Zrobili nam utopie na ziemi, żeby.. Oslodzic nam zagładę? Że niby tacy są humanitarni? WTF? Chcieli nas unicestwic bo
jesteśmy samodestrukcyjni a przy jednoczesnym postępie technologicznym sami dla siebie stanowimy zagrożenie "Nie długo osiągnięcie poziom podróży miedzygwiezdnych a gwiazdy nie są dla ludzi" Cały sezon robiono z nich mega zaawansowana i moralnie myslaca cywilizacje. A skoro tak kto dał im prawo naszej eliminacji? Przecież podjęli ta decyzję na podstawie rachunku prawdopodobieństwa. Jak mogli przewidzieć w jaki sposób ewoluuje nasza rasa? Czy gdybyśmy spojrzeli na prehistorie, kilkadziesiąt tysięcy lat wstecz na małpy to czy przewidzielibysmy, że kilkadziesiąt tysięcy lat później rozczepi ona atom i postawia nogę na księżycu? Raczej nie... Nie morduje się 7 miliardów ludzi, całego gatunku na podstawie rachunku prawdopodobieństwa/zgadywanek/spekulacji. To oczywiście jedna z wielu niedorzecznosci w tym serialu. Za dużo by pisać wspomnę tylko w mojej opinii o najwaniejszej: mianowicie o nadswiadomosc.Jeden,wielki, spójny organizm składający się z wybranych mózgów niezliczonych przedstawicieli wszystkich ras, jakie kiedykolwiek wcześniej istniały we wszechświecie. Taki skynet na sterydach. Tego nie kupiło by nawet 5 letnie dziecko. Błędy scenariuszowe możnaby mnożyć jeszcze długo, nie mniej sam pomysł na serial i średniej jakości realizacja skłoniła mnie do dania oceny 4