Fajnie na przykłąd wyglądały zwłaszcza ataki Junkersów. Bombardowania nakręcono naprawdę przyzwoicie, oraz scenę finałową. Na plus też zaliczam muzykę, głównie tę na początku i końcu odcinków. Troszkę nie rozumiem reżysera tej produkcji. Z jedenj strony stara się nakręcić ,, laurkę'' na część Sowietów, czystą propagandówkę, ośmieszając poniekąd innych uczestników konfliktu. Z drugiej natomiast, pokazuje chociażby załogę niemieckiego U-boota mającą poniekąd wyrzuty sumienia po storpedowaniu portugalskiego statku. Wydaje się, że reżyser nie potrafił się zdecydować, jaki tak do końca ma być ten serial. Widać w nim w tej kwestii spore rozbieżności.