jest komentowany politycznie. Owszem może nie jest to cud i miód ale szacunek za podjęcie tematu naszej historii. Na razie jestem po 2 odcinkach i sobie obejrzę dalej, może ktoś wreszcie sięgnie po naszą historię bo mamy ją gotową na filmy i seriale. Pewne plusy też są np. p. Łabonarska. Dużo nowych twarzy.
Ludzie wyluzujcie trochę bo te wasze zaślepienie z obu stron jest nienormalne. Nienormalne jest krytykowanie serialu przed jego emisją jak to robią anty-pisowcy.
I nienormalne jest krytykowanie Mateusza Damięckiego bo gra w rosyjskich serialach jak to robią pro-pisowcy.
Sam serial, spodziewałem się, że taki będzie, lekka rozrywka w realiach średniowiecznych. Poza tym to dopiero 2 odcinki. Obejrzałem sobie z zaciekawieniem. Krzywdę zrobili mu ludzie którzy go reklamowali przyrównując do największych hitów typu GoT.
Nie dla oceniania produkcji ziejąc nienawiścią bo rządzi taka a nie inna ekipa. I ZSRR kręcił świetne filmy i kapitaliści Reagana. Nikita Michałkow jest przyjacielem Putina a kręci świetne produkcje. Dajcie spokój.
4 odcinki w zupełności wystarczą, by stwierdzić, że ktoś mi wciska kit gówno. Do tego nie trzeba jasnowidztwa.
Gdy idę na mecz, to po 5 minutach widzę czy grają amatorzy czy zawodowcy. Nie muszę z tym czekać do końcowego gwizdka.
I tu jest podobnie.
Widziałem ten mecz w tv w 1982.
To że było 0-0 w I połowie nie oznacza że grali amatorzy. Widowisko to nie tylko bramki.
chodzi chodzi. Rozbudzili oczekiwania na produkcję która byłaby wypasiona, a wyszły jasełka. totalne zmarnowanie potencjalu
Dokładnie, zgadzam się z tym komentarzem w 100 %. To bardzo niesprawiedliwe a nawet obrzydliwe ,że serial obrywa dlatego bo jest emitowany w TVP, którą to zarządza obecnie PIS... Idąc takim tokiem myślenia należy skrytykować politycznie wszystkie produkcje TVP, bo przecież od zawsze była to telewizja zarządzana przez obecnie urzędującą władzę. Natomiast wszystkie filmy robione w PRL to propaganda i nie należy wystawiać im oceny wyższej niż 3. To jest żenujące. Serial należy oceniać pod względem artystycznym a nie politycznym! Przynajmniej takie jest moje zdanie.
I tak na koniec: ludzie otrząśnijcie się i nie dzielcie się tylko na okrągło na PIS i PO, tylko postawcie na pierwszym miejscu dobro Polski (czyli tak naprawdę własne) i zróbcie wspólnie coś dobrego. Można przy tym się spierać, nie zgadzać ze sobą, rywalizować, przerzucać argumentami ,ale nie można wszystkiego negować i działać tym samym na szkodę Państwa. I zawsze niezależnie od tego jaki jest Premier i jaki jest Prezydent należy się szacunek tym urzędom z racji tego ,że reprezentują Rzeczpospolitą i w myśl zasady: jeśli sam siebie nie uszanujesz to ktoś ciebie też nie uszanuje.
A co ma do tego PiS czy PO? Serial jest słaby i tyle. Nie wystarczy przebrać aktorów w ciuchy "z epoki". Potrzebny jest jeszcze jakiś scenariusz, ktoś kto potrafi napisać dialogi choć trochę lepsze niż w MjM (i na litość boską niech oni przestaną klepać te drewniane dialogi współczesną polszczyzną!), paru aktorów którzy umieją coś zagrać na poziomie wyższym os szkolnego kółka teatralnego, jakiś operator którego kamera nie parzy. Montażysta też by nie zawadził.
No i reżyser, który wie czego chce i jak to osiągnąć.
TU niestety wszystkich wyżej wymienionych elementów brak.
I jest nudno.
A ja nie jestem za PIS-em i serial mi się podoba. Pierwsze trzy odcinki były słabe, ale powoli akcja się rozkręca. Gra aktorów nie powala (daleko Panią do Aleksandry Śląskiej), ale nie jest najgorsza. Najgorzej wyszedł turniej!