jaka jest wasza ulubiona postać z SK? moim ulubieńcem jest Len Tao
Moim zdaniem to Hao.Ale Lena też bardzo lubię, potem jest Trey i Yoh.Czoko ( nie wiem jak to się pisze) jest beznadziejny, Lyserg dziwny, a Rio też beznadziejny, o Mortim nie jest szamanem dlatego zbyt go nie lubię.A jak to u ciebie wygląda? A jeszcze Faust no jest czarnoksiężnikiem i jest dziwny.
mi najbardziej podoba sie Rio a szczegolnie jego glos kolesktory pod niego podklada jest swietny :D:D
Dla mnie najfajniejszy jest Yoh Asakura , jego lajtowe podejście i ten spokój i wyluzowanie :D :) ^ ^
dla mnie najlepszy był Faust ze swoją tragiczną miłością, w ogóle, był chyba najlepiej wymyśloną postacią, szkoda tylko, że tak słabo zarysowaną.
No i głos w polskiej wersji miał lepszy niż w pozostałych ^^
No i Mortimer jest zajebisty :D
Len i Yoh na równi ;d
Len z tym swoim czubem na głowie i Yoh, leń do kwadratu :)
Zgadzam się! Rio był świetny! Niby zwykły tłumok, ale był cholernie zabawny i jednak świetnym szamanem został :D Po za tym bardzo podobał mi się też Faust.
Zdecydowanie Ren Tao i Lyserg <3
Ren bo ma ten czub xD i Lyserg za swoją słodkość niewinność i naiwność <3
koocham cię *.* Nie przypuszczałam że ktoś jeszcze lubi tą dwójkę ^.^ Chociaż lubię jeszcze Joco to jego zacięcie do wymyslania żartow (nieudanych, to prawda ale się stara "Lili-lala")
U mnie oczywiście: Zik Asakura!
Lubię go, bo ma fajny charakterek ;D
O...... i jeszcze Trey (Horo Horo) :)
kiedyś sobie serię przypomnę... no ale tak z pamięci RIO i te jego historie z gangu ;d i Faust bo tajemniczość i to pierwsze spotkanie podczas walki z Yoh zrobiło wrażenie :)))
Zdecydowanie Anna ;) Jest absolutnie cudowna ^^ ją lubię najbardziej, ale pozostałych też doceniam.
Moją ulubioną postacią jest jak najbardziej Faust - Genialna postać :D I Anna he he, jej humorki były świetne. No i Morty też był spoko.
Faust. :) najbardziej chyba europejski - stąd podoba się wielu osobom. I jeszcze Lyserg i może Anna.