Po pierwszym odcinku słyszę 70%dialogów, Warszawa ładna, czysta jak z obrazka, a Pan Szyc to chyba pomylił rolę kabareciarza z dramatem. Wielki minus za tą pseudo wymyśloną kreację.
Gdzie brud, smród i ubóstwo lat 30? Jeżeli się pojawia klimat lat 30 to tak sztuczny jak z tvnu. Może warto zerknąć jak się klimat robi (np. serial Tabu).
Zalety; świetny Ferency, Jakubik, Żurawski, dobra reżyseria i scenariusz.
Może będzie lepiej choć trudno liczyć na lepszy dźwięk i śmierć Szyca w pierwszej scenie 2 odcinka.