Z filmu wylewa się antypolski i antynarodowy jad, do tego mocny wyidealizowany filosemityzm.
Film nie jest antypolski . Tylko pokazuje prawdziwe nastawanie Polaków wobec żydów
Tak naprawdę film nie jest ani antypolski, ani antyżydowski. W filmie każdy jest zły - Żydzi i socjaliści są źli, bo to gangsterzy i karierowicze. Władza jest zła, bo dogaduje się z gangami (z obu stron zresztą). Narodowcy są źli, bo chcą wolnej od Żydów Polski. Ale jak zobaczymy na serial szerzej - to czy Jakub Szapiro jest pozytywną postacią? Oczywiście, że nie jest. Oglądamy serial z jego perspektywy, ale nie oznacza to bynajmniej, że jest protagonistą. Powiedziałbym nawet, że narodowcy w serialu są lepiej przedstawieni: Mają zawsze merytoryczne argumenty, żądają silnej Polski w imię "miłości ojczyzny". A Żydzi-socjaliści tymczasem co robią? Mówią o ruchu robotniczym, a sami przesiadują w restauracjach i burdelach. Akurat serial mógłby być równie dobrze prowadzony z perspektywy narodowców i wyszłoby na to samo. Mógłby być prowadzony z perspektywy Sławoja - i też dokładnie to samo. W filmie nie ma pozytywnych postaci, wyjątkowość serialu polega na tym, że każdy jest zły i ma swoje grzechy. Z tego "bagna" (póki co, bo serial nie jest jeszcze zakończony) wychodzi obronną ręką jako tako Sławoj (bo on faktycznie kpi sobie z Madagaskaru, podpisuje bo musi i generalnie z Kumem utrzymuje relacje tylko ze względy na stare znajomości), Mosze (no bo to jeszcze chłopak i w zasadzie nie miał wielkiego wyboru co do Szapiry) no i Żwirski, bo to tylko urzędnik i patriota, który wykonuje swoje obowiązki. Kontrowersyjnie przedstawiono Śmigłego i Koca - ich "zamach stanu" jest może nieco nazbyt przerysowany.
Serial ogółem nie jest antypolski i antynarodowy, tylko pokazuje, że światem rządzą mafie, służby i loże oraz, że nikt nie jest bez grzechu. Nawet Pantaleon, wzorowy katolik w końcu strzela i służy Kumowi. Tak naprawdę każdy bohater jest tragiczny i ma swoje grzechy.
Choćby sam Piłsudski, inicjator sanacji - z jednej strony wielki patriota i ojciec narodu, bez niego pewnie nie bylibyśmy teraz tu, gdzie jesteśmy - a z drugiej strony gnębił opozycję, zainicjował pucz i rządził jako dyktator.
Brawo , rzadko komentuje czyjeś wypowiedzi ale widząc temat gdzie "prawdziwy patriota " doszukuje się antypolskości nie mogłem się powstrzymać i tu niespodzianka bo ktoś celnie spuentował ten temat . Brawo Cesarzu OLX chylę czoła doskonały wpis.
Zabawne, że ja zupełnie inaczej odbieram ten serial :) Moim zdaniem postacie lewicowe Szapiro (morderca, bandyta) czy Kaplica (pedofil, bandyta) są pokazane wielowymiarowo i serial zmusza nas do litowania się nad losem tych kanalii. Za to postacie prawicowe są ośmieszane, pokazywane jako głupki i ukazywane wyłącznie negatywnie. Moim zdaniem serial ma ewidentnie skręt lewicowy i filosemicki oraz w najmniejszym stopniu nie stara się zachować jakiś obiektywizm.
Być może uwidacznia się to w ostatnich odcinkach. Czy Kum był pedofilem? Nie sądzę. Jego "ukochana" prostytutka nie jest określona wiekowo, być może ma i osiemnastkę, jest tylko ucharakteryzowana "jak Kum lubi". Z pedofilią ma się chyba do czynienia wówczas, gdy ktoś odczuwa pociąg płciowy do osoby bez jeszcze wykształconych cech, czy narządów rozrodczych. Mogę się mylić, proszę o sprostowanie w razie czego ;). Mimo wszystko ja będę stał przy swoim - w końcu Radziwiłek, nienawidzący Polaków, ultralewicowy i socjalistyczny Żyd z czasem staje się głównym antagonistą.
Nieeeeeeeee, skąd po prostu lubił kobiety ucharakteryzowane na dzieci. Swoją drogą to bardzo wiele mówi o tym serialu, lewicowy pedofil jest przedstawiony jako postać pozytywna a prawicowy wielbiciel sado-maso jest pokazany jako postać negatywna. Jednym wiele się wybacza a innych za mniejsze rzeczy się potępia, w zależności od poglądów politycznych jakie reprezentują.
Należy też dodać, że wszyscy bohaterowie to hipokryci - Szapiro cały czas epatuje swoim żydowskim pochodzeniem, a sam wyśmiewa się z synagog i wiary mojżeszowej (podobnie Radziwiłek), Kum jest socjalistą i dba o robotników, a sam nosi się jak rasowy burżuj, przesiaduje w restauracjach i burdelikach, Pantaleon to niby wzorowy katolik, a strzela do kogo popadnie z różańcem w ręku, Ziembiński to na co dzień wzorowy Polak nacjonalista, a sam robi po godzinach co robi, podobnie jak nauczycielka, etc. etc.
Doskonałe podsumowanie ;D Faktycznie znaleźć w serialu niepatologiczną postać jest trudno, bardzo trudno. Może Litwińczuk?
Ten serial lepszy od seriali TVP jak czas honoru . Podpisuję się rękami i nogami co napisał Cesarz olx. Nikt nie jest w tym serialu przedstswiony dobrze . Polacy , żydzi , władza gansterzy mają za uszami .
Wy wszyscy znacie się jak zakonnica na małżeństwie.... Ten serial jest słaby i pusty.... Przedstawione w nim nastawienia antysemickie jest naciągnięte do granic absurdu.... Postacie chociaż aktorzy wylewali siódme poty by stworzyć postaci wielowymiarowe przez scenarzystę zostały skazane na porażkę.... Serial dno a po książce i budżecie można było mieć nadzieję na serial godny peakyblinders który przebija wszystkie produkcje gangstersko-polityczno-społeczne.. nawiązujące do tamtego okresu a do tych co "znają historię" to wstydźcie się porównywać nastroje pokazane w tym serialu do realiów tamtego okresu....