Temu serialowi zamiast do peaky blinders bliżej jest do chłopaków z baraku i filmów Vegi. Film ma mało wspólnego z rzeczywistością. Generalnie wszyscy są albo faszystami albo komunistami. Autor książki ma poglądy lewicowe więc komuniści są tymi "lepszymi". W każdej scenie wszyscy palą papierosy taka ciekawostka. Co chwila faceci biją kobiety, kobiety facetów, facet faceta i kobieta kobietę, są narkotyki, alkohol, sceny seksu itd. Współpracownik Szyca to jakiś maniak "debil", a kolega Szapira ma Voldemorta (Harry Potter i kamień filozoficzny) z tyłu głowy. Dodatkowo główny bohater ma schizofrenię...Mamy pedofilię, sceny ucinania ręki piłą, itd.pytanie czym jeszcze można zszokować widza? Historia i poglądy to tutaj leżą na łopatkach. Podam 1 przykład: Ktoś powiedział "Bo skończysz jak socjaliści u Hitlera"...Partia Hitlera NSDAP to był narodowy-socjalizm...i z tego powstał nazizm. Szkoda wielka, bo obsada robi wrażenie, a powstała karykatura...