PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=757180}

Królestwo zwierząt

Animal Kingdom
2016 - 2022
7,7 2,4 tys. ocen
7,7 10 1 2435
Królestwo zwierząt
powrót do forum serialu Królestwo zwierząt

Obejrzałam cały sezon, i nadal pojąć nie mogę jak 17-letni, prawie dorosły człowiek może jeździć na małym rowerku dla małej dziewczynki, tylko różowych wstążeczek brakowało..... bez przesady... wyobrażacie sobie 17- letniego Polaka na takim rowerku? zjedliby go żywcem bez popitki....

ocenił(a) serial na 7
saike

Przecież jego rower to BMX, to jaki ma być?

ocenił(a) serial na 8
sweet_anger

dokładnie to BMX a te rowery zawsze są małe żeby można było na nich robić ewolucje .

Daniel_Kot

Może sobie być być jaguarem, porsche czy ferrari wśród rowerów, ale dorosły facet pomykający po mieście na maleńkim rowerku, choćby BMX, wygląda jakby zabrał go małej dziewczynce.... Ewolucje? Gdzie tam widziałeś ewolucje? To był jego środek transportu, a nie środek do ewolucji. Gdyby faktycznie zrobił jakieś akrobacje to by się obronił, a tak ? Dorosły facet na małym rowerku....

No chyba, że chodzi Ci o inne ewolucje, to tak udzielał się....

ocenił(a) serial na 8
saike

mnóstwo młodych ludzi ( młodych nastolatków :) ma takie rowery w mieście , bo po pierwsze zajmują mało miejsca , i możesz pokonywać np ,krawężniki skacząc nad nimi a jednak damką czy górskim jest to dużo trudniejsze , mimo wszystko każdy ma swoje zdanie , uważasz że BMX to rowerek dla małych dziewczyn to twoja sprawa :)

Daniel_Kot

Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi, gdyby jeździł bmx i chociaż w filmie raz wykonał jakieś akrobacje to bym zrozumiała późniejsza jazdę po mieście. To byłby jakiś argument. A tak? Przerost formy nad treścią. Jak ktoś uprawia taki sport, dla mnie ok. Ale jak ktoś ma zero z tym do czynienia i się tylko podczepia bo modne, bo koledzy, bo bmx, to żałosne.

No chyba, że w filmie były jakieś ewolucje i przegapiłam....

ocenił(a) serial na 8
saike

Nie chce mi się przewijać ale z tego co pamiętam w jednym odcinku serialu uciekał przed jednym z wujków który go gonił samochodem i nie wiem czy wtedy nie używał go trochę do skakania i zjazdu z trawników , schodów ale nie będę się upierał , co do filmu to nie mogę się wypowiedzieć bo nie widziałem :)

Daniel_Kot

eee tam jak uciekał i to ma być argument to naciągany, jakby uprawił taki sport to ok....

saike

Powiem więcej odpowiadając na pytanie - wyobrażam sobie ludzi mocno dorosłych śmigających na hulajnodze (to już się dzieje) :). Nie ważne jaka forma, ważne że ruch. Skoro czerpie przyjemność z jazdy na BMX, to co komu to wadzi. Jeden lubi pływanie, drugi MMA, trzeci podnoszenie browarka przed telewizorem niczym Alphonse Hercules Bundy. Anima sana in corpore sano.

nietopyrz

ruch ruchem, a jednak lepiej wygląda facet na dużej maszynie typu harley, niż na małym rowerku typu bmx.... to takie moje subiektywne zdanie....

ocenił(a) serial na 7
saike

Moj dorosły sąsiad pomyka na hulajnodze gdzie tylko może. Jak nie moze to jedzie samochodem. Drugi sąsiad pomyka na BMX a ma 28 lat. Uczepiłeś sie tego rowerka. wyluzuj. Ja jeżdżę skuterem Vespa , powiedział byś duży chłop na damskim skuterku. A mam prawko A.

saike

W Stanach każdy może roboc co chce,ubierac się jak chce i nikt się temu nie dziwi.Tak wygląda wolnosc.W Polsce wystarczy byc trochę odmiennym od reszty i od razu wytykają Cię palcami.Co do małego rowerka....sama kiedys widziałam dorosłego faceta na małym rowerze.Pewnie musiał na szybko gdzies dojechac i co w tym złego? Nie robił z tego problemu,że nie ma bardziej wypasionego roweru.Wsiadł na to ,co miał pod ręką i było OK.Polacy mają wiele wad,ale chyba jedną z gorszych jest to,że nie pilnują swojego nosa i czerpią radosc z wytykania innym czegos,co tak własciwie nie istnieje.Polacy szukają wiecznie problemów i nie potrafią cieszyc się z tego co mają.Amerykanie może za bardzo na luzie traktują życie codzienne,ale o tyle łatwiej im sie żyje,a znam to własnych obserwacji,bo jestem od ponad 12 lat w Stanach.Pozdrawiam.

saike

Powala mnie jak płytkie jest Twoje myślenie, takie typowe dla Polaków: "nie znam się, to się wypowiem"... Tak się składa, że bohater to jeszcze niekoniecznie mężczyzna, a chłopak, a jeśli chodzi o rower, to nie jest zwykły rower, rowery tego typu służą do jazdy typu trial (w jego przypadku trial miejski) - https://pl.wikipedia.org/wiki/Trial_rowerowy taka jazda wymaga dużej sprawności fizycznej i umiejętności opanowania roweru, już w pierwszym odcinku widać, jak małolat zjeżdża nim po stromych wysokich schodach. Zwykłym rowerem by tego nie zrobił bo środek ciężkości jest w poziomie, w rowerach typu BMX (to nie jest marka) środek ciężkości jest przeniesiony na tył roweru, co pozwala robić różne akrobacje. Proponuję zajrzeć na głupiego jutuba i tam się zapoznać z dyscypliną, a dopiero potem wyrażać swoje ewentualne zdanie.

karola_korys

Ja doskonale zrozumiałam w czym rzecz i wierz mi,że jestem zorientowana jesli chodzi o akrobacje na rowerze typu BMX. Wiele lat miałam firmę rowerową i jezdziłam na targi sportowo-rowerowe do Fridrishafen (nie pamiętam pisowni) ..nad jez. Bodeńskie. Tam odbywały sie pokazy mistrzów BMX-a,wię nie tłumacz mi na czym polega ten sport rowerowy. Wyraziłam tylko opinię 'a propos' dziwienia się,że duży człowiek jezdzi na małym rowerze (wypowiedź Saike).Pozdro.

Kalina102

Kalina102 nie denerwuj się bo karola korys próbowała mi dojechać, jesteście w jednej drużynie, tej przeciwko mnie, także dajcie sobie buzi na zgodę ;) Obu wam odpowiem ale dziś mi się nie chce, późno,praca i takie tam....

saike

Ha!ha!ha!...ja nie jestem przeciwko komukolwiek. Już nic nie piszę... bo jednak 'czarne literki' nie oddają nastroju i intonacji głosu...przydałoby sie pismo obrazkowe ! ;-)

Kalina102

Ok, to już się nie uruchamiam i odpuszczam temat ;) Powiem tylko, że nie oceniam a wyrażam swoją opinię, to różnica. I nie oburzam się czy krytykuję gdy ktoś np. ubierze się inaczej od ogółu, ale też nie idę z tłumem.... Po prostu akceptuję, ale zapytać czy zdziwić się to nic złego. To normalnie ludzkie.
I jeszcze jedno, niestety nie podobają mi się peany na cześć Amerykanów, i twierdzenie, że Polacy to malkontenci. Bo każdy ma swoje wady i zalety. I Amerykanin wady, i Polak zalety. Pozdrawiam z pochmurnej Polski :)

karola_korys

Karola już lepiej? nie denerwuj się tak bo złość piękności szkodzi.....normalnie wzruszyła mnie twoja historia ;) chociaż wirtualnie możesz komuś wygarnąć co he he. Idąc twoim tokiem rozumowania, powiem, że rozbawiła mnie twoja niekonsekwencja, z jednej strony stwierdzasz że moje myślenie jest płytkie takie typowe dla Polaków bo śmiem mieć własne zdanie i nie zachwyca mnie prawie dorosły chłopak na małym rowerku (choćby BMX tak wiem, że to nie marka) a ty z drugiej strony oceniasz mnie na podstawie jednej wypowiedzi.... Brawo Ty. he he i kto tu jest płytki? hmmm.... idźmy dalej, kto tu jest hipokrytą?
Poza tym jeśli wg Ciebie typowy Polak to ktoś kto sam myśli, wyraża swoje zdanie, nawet jeśli jest niepopularne, akceptuje ale się tym nie jara bo modne, to tak, jestem typowym Polakiem. A jak nazwać człowieka co trochę poczyta a potem się wymądrza? Karola Korys?
Wikipedia to twoje wiarygodne źródło informacji ? Gratuluję.
Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć :) Nikt nie będzie mi mówił czy i kiedy mogę je wyrazić.... Jeśli lubisz różowy nie znaczy, że ja go ubiorę.... Tak jest i z tym, tobie może podobać się prawie dorosły na BMX , ja wolę dorosłego na rowerze czy motorze.... akrobacje na bmx są ok, ale bmx jako środek lokomocji nie jest ok, takie moje zdanie....
Dodam tylko, że inni wcześniej przed tobą wypowiedzieli się w temacie, ale w jakiś bardziej sympatyczny sposób...

saike

to ma być pocisk?
do której klasy gimnazjum chodzisz?
no dobra, może do liceum...
Przykład linka z wikipedi jest czysto obrazowy, chodzi o to jak łatwo znaleźć jakiekolwiek informacje na temat o którym nie masz bladego pojęcia.
A na koniec jest takie powiedzenie, że mowa jest srebrem, a milczenie złotem, to że masz swoje zdanie, nie znaczy, że musisz je obwieszczać wszem i wobec i do kompletu szczycić się głupotą. A teraz możesz wziąć się za pracę domową.

karola_korys

A to miał być pocisk? Tylko odpowiedź i logiczne uświadomienie twojej niekonsekwencji. Odniosłaś się tylko do końcówki wypowiedzi... Ale jak się nie ma kontrargumentu to się wyjeżdża z gimnazjum, liceum itp., to takie dorosłe i mądre.... hahaha. Tym gimnazjum/liceum próbowałaś mnie obrazić jak tym typowym polakiem? Cóż, tylko mnie rozbawiłaś ty dorosły "intyligencie".

To że wiesz, że istnieje wikipedia i z niej korzystasz nie znaczy że jesteś mądra. To że twoją lekturą jest wikipedia nie znaczy, że jesteś fachowcem w danej dziedzinie. Jak poczytasz o operacji serca nie znaczy, że wiesz jak ją zrobić geniuszu. Jak potrzebuję info, szukam i znajduję (niekoniecznie w wikipedii), jak jestem na forum wypowiadam swoje zdanie (tak dla informacji: forum służy do wymiany opinii, zdań. Obrazki oglądasz na forum?). Sama guzik wiesz, coś tam poczytała, coś tam usłyszała czy zobaczyła ale się wymądrza i kłapie dziobem jakby profesurę zrobiła z akrobacji na BMXsie... Żenada.

Tak, milczenie jest złotem, mowa srebrem, ale jak czytam ciebie to stwierdzam, że myślenie też jest metalem ciężkim. Ołowiem.

ps. nigdy nie chodziłam do gimnazjum :)


saike

"hi hi hi" "he he he" wiesz, że jak ktoś się śmieje ze swoich wypowiedzi może świadczyć o chorobie psychicznej?
Co do roweru, to nie jest tak, że piszę o bmx, bo wyczytałam o nich na wikipedii, tylko sama 10 lat temu trenowałam jazdę górską, po mieście też. Tak więc w kwestii roweru, może fachowcem nie jestem, ale powiedzmy, że wiem więcej niż Ty.
A jeśli nie chodziłaś do gimnazjum, to tym bardziej źle, bo to strasznie słabo jak taka duża dziewczynka jest taka głupia.

karola_korys

Z kolei jak ktoś nie ma argumentów aby poprzeć swoje wypowiedzi/opinie wówczas stwierdza, że rozmówca chodzi do gimnazjum lub liceum, upatruje u niego chorobę psychiczną lub mówi, że jest głupi. Zero argumentów tylko obrażanie. Słabe. A jeszcze gorzej gdy ten ktoś nie rozumie, że śmieją się z niego. Bo "hehehe" to śmiech z ciebie i twoich bezmyślnych, żenujących wypowiedzi. Niestety, ale twoje odpowiedzi źle świadczą o tobie i twojej inteligencji.

Można wyrazić swoją opinię merytorycznie, bez obrażania innych, ale słabo gdy ktoś na wstępie podbudowuje swoje ego obrażając innych, jak zrobiłaś to ty w pierwszej wypowiedzi, pierwszym zdaniu. Potem tylko odniosłam się i wyjaśniłam ci twoją nielogiczność.

Mierżą mnie ludzie, którzy pouczają innych, a sami nic nie wiedzą. Dużo gadają, mało wiedzą. Nie pouczaj tylko po prostu milcz jak nie masz nic mądrego do powiedzenia. Cały czas wyrażałam swoją opinię subiektywną, a ty jak ten bufon....

saike

Ktoś jak ma problem ze zrozumieniem, że się myli, to uważa złośliwość za brak merytorycznych argumentów, które to dostałaś na tacy w pierwszym moim poście, dostałaś tam pierwsze lepsze źródło, do którego wystarczyło zajrzeć, przeczytać, zrozumieć, że się mylisz i zamknąć dziub, ale po co skoro można dalej brnąć w bezsensowną dyskusję, którą i tak przegrasz, jeszcze "grożąc" że użyjesz swojej opinii. Nikt Ci dziewczyno nie zabrania mieć własnego zdania, ale jak Ci ktoś udowadnia, że nie masz racji, to raczej powinno się odpuścić, a Ty dalej robisz z siebie idiotkę i masz pretensję, że w końcu ktoś Cię tak nazywa. I na drugi raz, nie używaj słów, których nie rozumiesz. Nie pisz, że inni nic nie wiedzą, a Ty wiesz więcej skoro jest odwrotnie. Trafiła kosa na kamień, tym bardziej, że Ci napisałam, że z rowerami jestem związana od paru ładnych lat i w tym temacie możemy się spierać do usranej śmierci, a Ty i tak zawsze dostaniesz po łbie.

karola_korys

Karola, przykro mi, że masz problem ze zrozumieniem, że się mylisz.... problem z czytaniem ze zrozumieniem, problem komunikacją, problem z brakiem logiki w swoich wypowiedziach, i jeszcze kilka innych. Możesz zasłaniać się rzekomą złośliwością, ale faktycznie był to żałosny brak argumentów. Jak pisałam wcześniej, wikipedia jako źródło informacji? Już się nie pogrążaj. To, że nie potrafisz przyznać się do błędu, krzyczysz głośno, obrzucasz błotem nie znaczy, że masz rację. Nic mi nie udowodniłaś, no może jedno, że nie grzeszysz inteligencją. W każdej odpowiedzi odnosiłam się do twoich wypowiedzi, wytykałam argumentując twoją nielogiczność, argumentowałam swoją opinię itd. Ty za to obelgi, zero konstruktywnej argumentacji. Nie umiesz podjąć dialogu, odpowiedzieć na moje zarzuty dotyczące innych kwestii, tylko non stop w ten sam deseń: znam się bo wikipedia, bo jeździłam 10 lat na rowerze, normalnie łał, miałam uklęknąć z wrażenia? No Szurkowskim czy Majką to ty nie jesteś....

Gdzie napisałam, że się znam na bmx? W swoich wypowiedziach cały czas starłam Ci się wytłumaczyć, że to moja opinia, że wielkie chłopaki na małych rowerkach nie podobają mi się. Że moim zdaniem jazda tego chłopaka na takim małym rowerze, choćby w założeniu służącym do akrobatki, jest naiwna i oderwana od rzeczywistości, bo J w tym filmie nie wykonał żadnego akrobatycznego triku. O to konkretnie chodzi, a nie znajomość lub nie bmx. (Ktoś poniżej wyjaśnił Ci to konkretnie.) Ale Ty z uporem maniaka próbujesz mi wmówić, że nie podoba mi się bo się nie znam na bmx.... że nie mam racji, że mi się to nie podoba.... To tak jakby ktoś powiedział, że nie podoba mu się fioletowy, a Ty mu na to, że nie zna się na kolorach. I analogicznie, logicznie to tak jakbym powiedziała, że znam się na harleyach bo podobają mi się faceci na takich motorach..... Taka jest Twoja logika. Nie trzeba znać się na czymś aby wiedzieć czy się podoba czy nie.... Zacietrzewiłaś się i bezmyślnie, dla zasady, ślepo brniesz w trudny dla ciebie temat. Zanim kogoś obrazisz lub coś powiesz zastanów się 5 razy czy to ma sens. A potem zastanów się jeszcze 2 razy. W końcu zapytaj się kogoś mądrzejszego. I dopiero się odzywaj....

ps. i dziób, a nie dziub, nie że się czepiam, ale warto wiedzieć, i też mogłabym napisać w twoim tonie słownik, wystarczy poczytać i pojechać chamsko itd., ale odpuszczam, nie ważne..

saike

strasznie długo Ci zajęło myślenie co odpisać, rozumiem, że poczułaś się ośmielona wypowiedzią kolegi, ale co zrobić, czasem tak się zdarza, że się trafia na dwoje do poprawki. A literówkę mi wybacz każdemu się trafia....

ocenił(a) serial na 7
karola_korys

Wiesz że to co piszesz jest po prostu błędne.
Nawet w twoim linku jest zdjęciu typu roweru o którym mówisz i jest to mniej więcej tzw rower górski a nie bmx.
Po drugie boczne rurki które J są właśnie do robienia sztuczek a w rowerze trailowym by tylko przeszkadzały.

peruniec

owszem przy rowerach do trialu nie ma bocznych rurek, ale nie zmienia to faktu, że są to małe rowery, które to są tak trudne do zaakceptowania dla założycielki tematu. Chodziło mi bardziej o pokazanie, że wielkość roweru jest uzależniona od tego co się na nim robi, poza zwykłą jazdą i to całkiem normalne, że dorosły mężczyzna wygląda na takim rowerze w określony sposób.

ocenił(a) serial na 7
karola_korys

Proszę czytaj to co ktoś inny napisał.
Wyraźnie napisałem że nawet w twoim linku z wiki, rower trialowy nie jest mały, a jest odmianą roweru tzw górskiego, są mniejsze odmiany ale specyficzne, do konkretnych odmian sportu. Do tego nie są to bmx-y;)
Dalej sama dyskusja o takich rowerach jest bez znaczenie bo J normalnie jeździ na rowerze.
I dalej, rozumiem dlaczego dla autora tematu widok był zabawny bo w Polsce ludzie jeżdżą na bmx-ach jeśli są dziećmi.

peruniec

ale ja w żadnym momencie nie napisałam, że BMX czy rowery trialowe są mniejsze ze względu na rozmiary ramy, choć w kwestii BMX to nie do końca, bo są to z reguły rowery 16' - 18', a klasyczny rower górski dla dorosłej osoby to 20', tylko właśnie o geometrie ramy mi chodzi, to ona powoduje, że rowery są może nie mniejsze, a niższe. J nie jeździ w serialu wyłącznie normalnie, bo było kilka scen, w których pokonywał różne przeszkody, które na zwykłym górskim sprawiły by mu problem. I na koniec ja nie rozumiem, że kogoś dziwi, że na BMX może jeździć "nie-dziecko". Rozumiem, tylko, że autorka oceniła sytuację przez pryzmat siebie, a że ma znikomą wiedzę na ten temat to wyjaśnia ten bzdurny temat. To tak jak by założyć temat o tym, że jakaś aktorka w jakimś filmie nosiła stringi, a przecież skoro ja ich nie noszę, to stringi są dla kur... a ja nią nie jestem, więc dla czego "normalna" bohaterka ma stringi w jakieś scenie???

ocenił(a) serial na 7
karola_korys

Nie jestem pewien o czym dokładnie piszesz przy wielkości roweru, jeśli o wielkości kół to się mylisz, przeciętna wielkość roweru górskiego to parę cali więcej i jest to zdecydowanie widoczne w porównaniu do małych rowerów.
I jakoś nie zauważyłem żeby J kiedykolwiek robił coś czego na większym rowerze zrobić by się nie dało.
Dalej twoje argumenty o znikomej wiedzy są bez sensu, bo to nie jest rower trailowy, jest to zwykły bmx, który jeżdżą dzieci lub osoby które robią sztuczki, J nie jest ani jednym ani drugim.

peruniec

Zjeżdżałeś kiedyś na rowerze normalnych rozmiarów ze schodów w dół? To proponuję spróbować i wtedy z powrotem wrócić do rozmowy.

ocenił(a) serial na 7
karola_korys

W młodości tak zjeżdżałem ze schodów, i to nawet takich bardzo wysokich. I co i żyje.
Szczerze nie chce mi się ciągnąc tej dyskusji bo widocznie kłócisz się o głupoty bo walnęłaś dziwnym stwierdzeniem i brniesz dalej.

peruniec

I nie, nie pisałam o rozmiarach kół, tylko o rozmiarach ram.

peruniec

http://www.kross.pl/pl/poradnik/dobor-ramy
I tak, ja przy moim wzroście 157 cm powinnam jeździć rowerem o rozmiarze ramy 15", ale jeżdżę na 16" (mam rower MTB) jak zauważyłeś do takiej jazdy rozmiary ram się różnią od zwykłych szosowych, dla tego, że między innymi mają środek ciężkości w innym miejscu. I zapewniam Cię, że na rowerze do tradycyjnej jazdy nie zjedziesz po schodach, jak J w jednej ze scen jak uciekał przed jednym z wujków, dla czego? Bo jeśli jesteś postawnym gościem (tym bardziej) zwyczajnie przelecisz przez kierownicę twarzą do dołu.