PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=684872}

Królowa serc

Reina de Corazones
2014 -
8,0 1,3 tys. ocen
8,0 10 1 1270
Królowa serc
powrót do forum serialu Królowa serc

Mam pytanie o obecnego po śmierci "Octavia" prawdziwego Octavia - o ile z początku wiem, o co tam chodziło (że był przez lata więziony w zakładzie psychiatrycznym przez swojego brata[?], który się pod niego podszył), ale co on właściwie miał w głowie? Kochał się niby w Sarze, "pukał" Asuncion, w końcu skumał się z Victorem, którego w końcu chciał zabić, a który zabił jego? O co chodziło z tym całym prawdziwym Octawiem, proszę wyjaśnijcie :)

ocenił(a) serial na 10
Milenita

Moim zdaniem on był chory psychicznie (nic dziwnego skoro przez 50 lat żył w maleńkim pokoju psychiatryka). Wydaje mi się, że on się po prostu chciał zemścić na wszystkich bliskich fałszywego Octavia - na Sarze (którą i tak pożądał), na Bolivarze, na Asuncion no i w końcu na Victorze, który był podobny do ojca.

ocenił(a) serial na 8
Lineczka_filmweb

Też jestem podobnego zdania, że Octavio chciał mścić się na wszystkich bliskich tego fałszywego Octavia, czyli tak naprawdę Geronima. Jeśli był zamknięty przez pół wieku w wariatkowie to na pewno musiało odbić się na jego psychice i do końca tam zwariował.

ocenił(a) serial na 8
Milenita

Jak dla mnie to gdy sie pojawił nie mial zlych intencji, oddal dowody agencji i chciał wspólpracowac. Na poczatku mówił, że Estefania namawia go do zemsty a on nie ma na kim sie mscić. Pózniej jak Javier był więziony przez 5 miesiecy probował zbratac sie z Victorem dając mu diamenty a na koncu niby przy okazji zapytał o Javiera. Nastepnie podsluchal rozmowe Victora z Stefką i poinformował Sare o ucieczce Javiera. Myślę, że odbilo mu dopiero pózniej. Nie wierze, że od poczatku miał plan zemsty

_sarna88

No właśnie tak by wynikało ze zdarzeń, że na początku był ok, ale ja tak naprawdę nie wiem, co było tym przełomem w jego zachowaniu, co spowodowało, że stał się zły - takie to niespójne w kreacji tej postaci, kupy się nie trzyma, jakby na siłę zmienione...

ocenił(a) serial na 8
Milenita

Nie mieli pomyslu na niego jako "dobrego" wiec wymyślili że zwariuje. Dzieki temu mial motyw porwania Sary a pozniej akcja z jej ratowniem itd. Tak sobie mysle, że gdyby został "dobrym' to musialby zyc patrzac na szczescie Sary i Patrcio, no chyba, że związali by go z Asuncion ale to bylo by naciagane haha;)

ocenił(a) serial na 10
_sarna88

Facet który spędził w psychiatryku 50 lat nie mógł być do końca normalny. Do tego scenarzystom faktycznie zabrakło pomysłu na jego postać i wyszło co wyszło. Z drugiej strony zbyt cukierkowe byłoby złączenie go z Asuncion, już nie wspominając o Sarze (tu nawet nie było takiej opcji i dobrze).

Milenita

Ja uważam, że absurdem by było, gdyby Octavio okazał się normalny po 50 latach w psychiatryku. xD Non stop faszerowany narkotykami, tymi wstrząsami co raz Estefania miała i on by miał być normalny? Musiał zwariować do końca. :/ To prawda, na początku uważał, że winę za to umieszczenie w psychiatryku ponosi sam Geronimo i absurdem będzie mścić się na ludziach, tak naprawdę niewinnych, bo jakim prawem oni mają odpowiadać za czyn Geronima? Estefania zaczęła mu produkować o zemście, ale on nadal uważał, że szaleństwem jest mścić się na niewinnych ludziach, dobrych w dodatku. Moim zdaniem przełomowym momentem było 5 miesięcy, podczas których Javier przebywał w zamknięciu, a Victor skumał się z Octaviem. Octavio zobaczył tak naprawdę co mu odebrał Geronimo. Zrozumiał, że tamten dom, mógł zamieszkiwać od początku; Sara, na pewno myślał, że zdobędzie Sarę i spełni swoje marzenia o tym, aby z nią być - okazało się, że ona kocha innego, a w dodatku Octavia z dystansem traktuje i chłodem; Javier - ulubiony syn Geronima, a więc osoba, którą na pewno kochał. Może Octavio zaczął zazdrościć Geronimowi tego, że to on ojcem jest Javiera, miał Sarę, mieszkał w tamtym domu, zajmował się przemytem diamentów i był takim rozchwytywanym 'biznesmenem'? Co innego siedzieć w zamknięciu i gdybać co mu odebrał, a co innego widzieć na własne oczy, co Geronimo odebrał Octaviowi, w jakim luksusie żył, a także wiele innych rzeczy o których marzył Octavio, a Geronimo sobie to wszystko zabrał. :/ Victor wykorzystał słabość Octavia i na pewno podsunął mu pomysł, aby pomścić tamto zamknięcie w psychiatryku mszcząc się na osobach, które Geronimo na swój sposób kochał. Octavio chciał Asuncion, żeby być z kobietą, którą był Geronimo, więc Octavio tak samo chciał poczuć, że może pozbawić Geronima tego, co on posiadał. :/ Gdyby związał się z Asuncion uważałabym to za dość sztuczny związek.. Muszę przyznać, że na początku bardzo mi się podobało, że pomaga służbom specjalnym, ale byłam w szoku, że po tylu latach w psychiatryku, pół wieku tak naprawdę, Octavio ma dość trzeźwy umysł. xD Potem wykrakałam mu przemianę. :D Więc uważam, że nawet dobrze wyszło, chociaż rozczarowałam się na Octavio, bo wierzyłam, że okaże się pozytywną postacią. :/