trzeba być strasznie uprzedzonym żeby nie zauważyć genialnego pastiszu, który uderza tej z produkcji? :) toć to parodia wszelkich głupawych teen-slasherów ostatnich lat, dla mnie serial genialny, o wiele lepszy od szumnie zapowiadanego krzyku, który tylko żerował na oryginalnych filmach Cravena,a był beznadziejny, za to Scream Queens ma w sobie wszystko co najlepsze z elementów, które powinny się znaleźć w parodii horrorów/slasherów, a z każdym odcinkiem jest coraz lepiej. Aktorstwo to pierwsza klasa, przerysowane do potęgi. dla mnie to jedna z najmocniejszych nowych seriali tego roku.