Najlepszy odcinek do tej pory. Zresztą, nie wiem, jak to jest możliwe, ale z każdym podwyższają poprzeczkę i jest jeszcze lepiej.
Tyle nawiązań... Orange is the new black, Siedem, Lśnienie, Milczenie Owiec, ponoć też trzecia część Egzorcysty.
W zwiastunie do kolejnego widać, że Red Devil zabije kogoś na oczach Chanel #5, a to się nie może dobrze skończyć. Czekam.