Właśnie przyszedł mi do głowy pomysł, że Pete mógł wiedzieć coś więcej i przebrać się w kostium RD i spędzić Thanksgiving z Gigi. RD wtedy się w ogóle nie odzywał, a głowa Gigi trafiła na tacę. Nie wiem, po co RD miałby ją zabijać.

Powiem Ci, że bardzo podoba mi się ten pomysł. Lubię Peta i nie chcę, żeby to on był Red Devilem, ale jeśli zabił Gigi, bo odkrył prawdę, to byłby raczej "bohaterem" ;) Co do Grace, to w tym odcinku zachowuje się jakoś inaczej, jakby dokonała się w niej jakaś zmiana, ale może to tylko wrażenie.

Mnie właśnie bardzo zaskoczyło, że nagle tak była za pomysłem zabicia Cathy.

Kolejny genialny odcinek <3, cały czas uważam że RD może być Grace, też uważam że Pete nie jest red devilem, ale jestem pewien że kogoś zabił.I to nie twoje wrażenie, grace jakoś szybko zdecydowała się na morderstwo dziekan, i nie miała nic przeciwko. Czekam już niecierpliwie na finał i przyznam że bałem się że trafi w Denise, mam tylko nadzieję że Chanel, Chanel 3, Zayday i Denise przeżyją bo na nich mi najbardziej zależy.

Tylko szkoda, że w tym odcinku umarł chyba tylko ten ochroniarz w centrum handlowym. Jeśli ma przeżyć 4-5 osób, to jak szybko będą ginąć wszyscy za tydzień? :O

cóż, są aż 2 godziny, 2 odcinki, myślę ze dało by się wybić te osoby, w stylu innych slasherów, gdzie co parę minut ginie jakaś osoba, oraz jeszcze dać inne wątki ważne, i retrospekcje, jedno jest pewne, w finale wydarzy się naprawdę dużo <3

Pete pewno zabił kogoś bez premedytacji i po prostu czuje się z tym winny.
Chciałbym, żeby Red Devilem okazała się #5. Tylko można ją teraz praktycznie wykluczyć przez scenę w centrum handlowym. Grace też mi w sumie odpowiada, jeśli wyjaśnienie będzie miało ręce i nogi.

Od początku nie podejrzewałem #5 i teraz też wydaję się raczej niezaangażowana w to. Po każdym odcinku praktycznie zmienia mi się podejrzany, na chwilę obecną to Grace. :D

Pomyśleć, że na początku myślałem o Cathy i Chadzie. xD