Po pierwszym odcinku brakowało mi tylko Piotra Fronczewskiego śpiewającego "to Umbrella Academy" :D
Nie no, tak poważniej, to jak na polskie realia (smutne, że trzeba tak to ujmować) to pierwszy odcinek był solidny, aż za solidny, patrząc po reszcie komentarzy dotyczących całego sezonu. Miejscami czułem się rozpieszczany jakością no i ten Kraków jest nośny dla takich tematów (patrz - gra Medium czy Observer). Zobaczę jeszcze jeden odcinek.