Oczywiście wpleciono wątki ukraińskie, a zgodnie z nowomową Piłsudski jest przedstawiony jako terrorysta. Odc.11
Średnie aktorstwo, momentami naciągany do granic możliwości. Niby wątki się spinają, ale im dalej tym coraz bardziej się rozjeżdża tempo i napięcie.
Każdorazowo jak widzę w serialach pozaklejane emblematy marek samochodowych odrazu przestaje mi się chcieć oglądać , to takie TVN-owe , ale TVP widać te nie chce robić darmowej reklamy , strasznie to słabe
Super pierwszy odcinek, co prawda nie ma Mandzaro, ale Bronek (Sebastian Dela) - bardzo dobrze wypełnia te lukę. Nawet jest lepszy, przystojniejszy i lepiej gra. Po pierwszym odcinku nowy sezon zapowiada się mroczniejszy i brutalniejszy. Luizjana w formie. Ciekawe co dalej.
Główny bohater ...przecież to jakaś masakra .. większy muł to chyba
tylko w Ślepnąc od Świateł ... choć tamten serial był dobry
Wytrzymałem trzy odcinki. Główny aktor to naturszczyk bez szkoły filmowej, prawda? Ogólnie aktorstwo leży, wątek z tym jego więzieniem jest idiotyczny i wymyślony tylko dla pierwszej sceny i 'piosenki' więźniów.
Serial w stylu Kryminalnych, ale to już byyyyyyyłoooooooo.
Końcowa reanimacja dobrze podsumowuje poziom tego serialu. Wątrobę mu uciskają. Chyba po to, żeby wycisnąć alkohol?
Serial ten stanowi całkowite przeciwieństwo dobrze zrealizowanego serialu.
Poziom aktorstwa jest wyjątkowo powierzchowny, przywodzący na myśl produkcje paradokumentalne lub telenowele pokroju *M jak miłość*.
Fabuła została poprowadzona w sposób niezwykle sztywny, bez głębi i bez przekazywania jakichkolwiek...
Fabuła nawet nie udaje, że kiedykolwiek miała zamiar choćby otrzeć się o oryginalność. Ta produkcja to slideshow zgranych do bólu i połapanych na trytki stereotypów. Stereotypów głupawych, przerysowanych i koślawych. Widać fascynację 'szkołą vegańską', ekranową wersją brukowca - ma być szokująco, zastraszająco i...
Po wszystkich trailerach serial zapowiada się na świetny kryminał! Dobrze widzieć nowe twarze na polskim ekranie. Na pewno zobaczę, chociaż z ciekawości
Aktorstwo drewniane, dialogi banalne i słabe , trupy na potęgę (tak jest fajnie), zwroty akcji niestabilne, mnóstwo błędów w fabule.