Super pierwszy odcinek, co prawda nie ma Mandzaro, ale Bronek (Sebastian Dela) - bardzo dobrze wypełnia te lukę. Nawet jest lepszy, przystojniejszy i lepiej gra. Po pierwszym odcinku nowy sezon zapowiada się mroczniejszy i brutalniejszy. Luizjana w formie. Ciekawe co dalej.
Główny bohater ...przecież to jakaś masakra .. większy muł to chyba
tylko w Ślepnąc od Świateł ... choć tamten serial był dobry
Wytrzymałem trzy odcinki. Główny aktor to naturszczyk bez szkoły filmowej, prawda? Ogólnie aktorstwo leży, wątek z tym jego więzieniem jest idiotyczny i wymyślony tylko dla pierwszej sceny i 'piosenki' więźniów.
Serial w stylu Kryminalnych, ale to już byyyyyyyłoooooooo.
Serial ten stanowi całkowite przeciwieństwo dobrze zrealizowanego serialu.
Poziom aktorstwa jest wyjątkowo powierzchowny, przywodzący na myśl produkcje paradokumentalne lub telenowele pokroju *M jak miłość*.
Fabuła została poprowadzona w sposób niezwykle sztywny, bez głębi i bez przekazywania jakichkolwiek...
Końcowa reanimacja dobrze podsumowuje poziom tego serialu. Wątrobę mu uciskają. Chyba po to, żeby wycisnąć alkohol?
Fabuła nawet nie udaje, że kiedykolwiek miała zamiar choćby otrzeć się o oryginalność. Ta produkcja to slideshow zgranych do bólu i połapanych na trytki stereotypów. Stereotypów głupawych, przerysowanych i koślawych. Widać fascynację 'szkołą vegańską', ekranową wersją brukowca - ma być szokująco, zastraszająco i...
Po wszystkich trailerach serial zapowiada się na świetny kryminał! Dobrze widzieć nowe twarze na polskim ekranie. Na pewno zobaczę, chociaż z ciekawości
Nie rozumiem sportowej bluzy i tego idiotycznego płaszcza, kto to wymyślił. Robi się z niego jakiegoś bożyszcza kobiet a wygląd ma przeciętny
Aktorstwo drewniane, dialogi banalne i słabe , trupy na potęgę (tak jest fajnie), zwroty akcji niestabilne, mnóstwo błędów w fabule.
Wszechmogący przestępca (Michał Czernecki) okazuje się nieznanym bratem komisarza Mandżaro, ten z kolei dowiaduje się, że jest nieznanym spadkobiercą potentata państwowo-finansowej mafii. Policjantka z Ukrainy okazuje się nieznaną matką, córką i kochanką wszystkich wokół... I tak przez 13 odcinków, pogubić się można....
więcej
Niezle to jest nawet nakrecone, niezle jest zagrane... ale rany.. jaka tu jest glupota na glupocie. Cos jakby ktos piszacy ksiazki romantasy typu young adult wzial sie za polski kryminal...
W pierwszym sezonie grupa seryjny mordercow kasuje osobe za osoba, zostawiajac wyrazne znaki na miejscach zbrodni, ktore sa...
Obejrzałem w życiu ponad trzy tysiące filmów i seriali. Przerobiłem całą klasykę. Oglądam ten serial, ale od pierwszego odcinka, twierdzę, że jest on do bólu przeciętny - tak od strony aktorskiej, jak o reżyserki. Nie ma w nim niczego urzekającego. Po 7 odcinku maksymalnie daje od siebie 6 gwiazdek.
Pytam skąd tak...