Bałem się że to może być nie wypał ale przywalili tym pierwszym odcinkiem z grubej rury i mam wrażenie że odejście Mandżaro może uratować ten serial, dużo się działo w pierwszym odcinku, w pierwszej historii tak nie było, akcja z podpaleniem, wypchniecie kapusia z helikoptera no muszę przyznać wciągnęło mnie to, ogólnie nowa postać? nowy bohater? Chociaż dla mnie głównym bohaterem jest raczej Luizjana, to ten młody co dołączył do serialu na prawdę solidnie odgrywa swoją rolę mógłbym rzec że lepiej odnajduje się w tej roli niż Mandżaro, historia młodego gliniarza który rozpoczyna swoją przygodę we wydziale kryminalnym to może być całkiem fajna historia i widać Sebastian Dela na prawdę wczuł się w tą rolę i nie gra tego sztucznie bo ogólnie uważałem go za średniego aktora ale ta rola może go wybić i to dość solidnie bo w Pitbullu dostał ciulową rolę i Vega go tylko pokarał tą rolą bo widać w nim potencjał... Ogólnie skład z pierwszego sezonu się rozpad, Mandżaro niby wyjdzie z puchy w kolejnym odcinku ale odcina się od Policji i całego tego syfu, co się stało z Ulą? Bo też wyleciała z ekipy Luizjany... Jedno co mnie bardzo cieszy to, to że Holender "Lemuel" jest w tym serialu i nie usunęli jego postaci, więc poniekąd fabuła będzie się toczyć bo dalej wszystko toczy się w koło Kaliny a do historii dołączył Haniszewski który jest świetnym aktorem :) Tak jak się bałem że ta produkcja może nie wypalić to może się okazać że będzie ona lepsza od pierwszego sezonu, dajcie mi jeszcze Kanibala i będzie idealnie.