Wiem że to są aktorzy i to jest udawane. moje pytanie dotyczy tego czy takie sytuacje kiedyś naprawde były jak w tym filmie
heh zawsze chce mi się śmiać jak widzę hasło "oparty na faktach" bo to nic nie znaczy, robią film w którym faceta porywa UFO w drodze do pracy, a jest to fiml opatry na faktach - faktem jest że był facet i był w drodze do pracy - i tyle :D TO znaczy oparty na faktach... co nie zmienia fakty że mogą się inspirować jakimiś wydarzeniami, bo tak jest po prostu łatwiej, po co wymyślać wszystko od początku, jak można wziąć pomysł z jakiegoś wydarzenia - ale jeżeli już jest oparte na rzeczywistym wydarzeniu to jest to bardzo, bardzo, baaaardzo luźna interpretacja tego co się wydażyło. Właściwie to wszystko jest oparte na faktach - bo przecież scenariuszy nie piszą samtnicy, którzy całe życie spędzili w kartonowym pudełku, ktoś berze pomysł na scenariusz ze swoich doświadczeń, wiedzy, mpoglądów, wydarzeń o których wie/słyszał - i ten serial o którym mowa jest nie bardziej oparty na faktach niż każda inna produkcja.
Wątpie, tzn. inaczej, różne sytuacje mają w rzeczywistości miejsce, nikt nie napisze takiego niesamowitego scenariusza jak prawdziwe życie... ale w tym serialu są po prostu jakieś wymyślane historyjki, byćmoże czasami inspirowane prawdziwymi wydażeniami i bardzo luźno na nich oparte.