Nie mam w domu telewizora i po obejrzeniu gdzieś w gościnie dwóch odcinków ,,Kuchni", jestem za to wdzięczna jeszcze bardziej. Ponownie Karolak. Tym razem jednak w konkurencyjnej stacji. I to jako kucharz. W kuchni wszyscy poruszają się jak ślimaki, ta błyszczy, restauracja wygląda jak ze starych przedstawień...
Zazwyczaj unikam polskich produkcji, seriali i wgl telewizji, nie wiem jakim cudem doszło do tego, że obejrzałem połowę odcinka tego gniota, ale podkreślę to, co zawsze było dla mnie jasne, gra aktorska polskich "artystów" to DNO, to intelektualna paraolimpiada, o której istnieniu wiem, ale nie koniecznie chcę brać w...
więcej