Z komentarzy widzę, że S1 i 2 są najlepsze. Problem jest taki, że chciałbym obejrzeć coś aktualnego, a akcja pierwszych sezonów zaczyna się w 2007 r., to już 6 lat temu. Znudziło mnie już oglądanie seriali "z przeszłości" (nie oglądam zbyt wielu i jak się za coś zabieram to zwykle ma już kilka sezonów, ~5 lat do tyłu).
Skinsów chciałbym ogladać ze względu na brytyjski akcent, slang i aktualne realia. Uderzać więc w najnowszy sezon, czy jednak trzymać się kolejności?
(Z tego co widzę to fabuła poszczególnych sezonów podzielona jest na generacje bohaterów, a więc najnowszym sezonem, w którym mógłbym się odnaleźć będzie S5?)
moim zdaniem sezon 1, 2, 3 (i ewentualnie 4) były najlepsze i nie odbiegają raczej od dzisiejszych realiów;) polecam zacząć od początku, a jeśli już tak bardzo nie chcesz cofać się do przeszłości, to chociaż od trzeciego sezonu.
Pierwsze dwie generacje są doskonałe i nie czuje się, że to jest 6 lat do tyłu(poza tym nie oszukujmy się, to nie cała epoka). Z ostatnią jest tak, że 6 sezon trzyma poziom pierwszych czterech, ale żeby do niego dotrzeć trzeba przecierpieć przez naprawdę słaby sezon 5. Ale tak czy siak możesz oglądać w kolejności jakiej chcesz, chociaż ominie Cię kilka czasami ważnych rzeczy - choćby to, że Effy, bohaterka drugiej generacji, pojawia się też w pierwszej, poza tym wiąże się z nią bardzo ważne wydarzenie, które ma znaczenie w 4 sezonie. Trzecia generacja, poza dwoma postaciami, które jednak nie mają takiego znaczenia jak Effy, nie ma nic wspólnego z poprzednimi, ale to o czym pisałem - problemem tu jest raczej poziom.
Radze zacząć od początku od 1 sezonu .Serial jest zbyt dobry by pominąć pierwsze 2 generację i od razu przejść do 3 (najgorszej według mnie) . To ,że 1 sezon został nakręcony 6 lat temu w zupełności nie przeszkadza w oglądaniu. Pierwsze sezony są na prawdę dobrze zrobione więc jak już zaczniesz oglądać to gwarantuje ,że łatwo się nie oderwiesz od tamtego świata :)