Serial jest wciągający, pierwszy sezon jest lepszy według mnie, tempo jest szybsze i postaci nie są od siebie tak odizolowane jak w drugim ale to co mi się nie podobało, może komuś z was też, to to, że nagle z serialu młodzieżowego zrobił się jakiś dramat psychologiczny i to tak depresyjny że każdy odcinek przypominał mi ' Requiem dla snu ' w skróconej wersji.