Zdecydowanie najlepszy jaki miałem okazję obejrzeć, nie ma przesłodzenia postaci, wszystko jest takie realne:) Wow, język bardzo dosadny i brutalny, bardzo wyraziste indywidualności. Zachwyt po prostu!
Przykro mi, ale to nic nowego - my tu wszyscy już to doskonale wiemy. :)
Sam chciałem okrzyknąć ten serial najlepszym, jaki oglądałem, ale to ocena na wynos, bo sezon 3 i 4 - co by nie mówić - nie dorasta do pięt takiemu Dexterowi, Californication czy Desperate Housewives. Ale moje personalne TOP5 - bez wątpienia (1. Dex, 2. Cali, 3. DH, 4. HIMYM, 5. Skins).