PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=694922}
7,2 1,0 tys. ocen
7,2 10 1 1042
Kyōkai no Kanata
powrót do forum serialu Kyōkai no Kanata

Zacznę od udźwiękowienia - kawał wspaniałej roboty, soundtrack idealnie się wpasowuje, ale
to nie wszystko - efekty dźwiękowe - mistrzostwo, oglądałem na słuchawkach, w momencie
gdy bohaterowie byli na stacji metra - zapowiadany był pociąg, była taka przestrzeń, że
myślałem, że ktoś wszedł mi do pokoju i coś do mnie mowi - a takich sytuacji było więcej (ja
akurat na takie szczegóły zwracam uwagę dosyć mocno). Poziom animacji także jest
rewelacyjny (jedna z tych produkcji, przy których zachwycać można się każdym detalem, ach te
krople wody na szybie, mam nadzieję, że następne odcinki będą również trzymać poziom),
postacie są różnorodne (nie różnią się tylko kolorem włosów). Sama fabuła... Powiem tak - jak
na pierwszy odcinek, jest bardzo dobrze, jestem ciekaw jak się to rozwinie ^^

ocenił(a) serial na 8
rascal0pl

Zwróciłam na to samo uwagę , to jedno z najlepszych anime jakie oglądałam :) a soundtrack chciałabym mieć już na półce , tutaj jest podobna sytuacja jak w death note czy sword art online gdzie muzyka potrafi zrobić ze względnie normalnej sceny istne arcydzieło. Również rewelacyjne poprzez swoją dokładność w detalach i niezwykle wysoki poziom animacji. Bardzo podobały mi się też choreografie walk no i taniec pod koniec 6 odcinka <3 początkowo troszeczkę zdębiałam , ale ostatecznie ta scena zdobyła całe moje serducho :)

ocenił(a) serial na 9
rascal0pl

Dlaczego tylko 4?

ocenił(a) serial na 7
Muuuuuu

Niestety, mimo, że na samym początku byłem bardzo zafascynowany tą produkcją, to dalszy bieg wydarzeń sprawił, że ocena spadła z 8 na 4. Naprawdę nic specjalnego, miało potencjał, ale ktoś z ludzi piszących scenariusz po drodze o nim zapomniał. Jest to jedna z najgorszych produkcji Kyoto Animation, byłem bardzo zawiedziony. Oczywiście krecha i oprawa audio w dalszym ciągu była genialna, w tym temacie to studio nigdy nie zawiodło, ale jednak to nie wystarczy.
Już gorsza była chyba tylko 2 seria Chuunibyou demo Koi ga Shitai!

Ale masz rację, może trochę przesadziłem, zmieniam na 5, bo w końcu oglądałem do końca i nic mnie w tym nie wykańczało nerwowo.

ocenił(a) serial na 9
rascal0pl

Koniec był najlepszy. Naprawdę mało jest tak dobrych produkcji, dlatego staram się to doceniać. Zresztą nie muszę się bardzo starać bo seria mnie zachwyciła... A jeśli chodzi o ciekawe dźwięki to Yozakura Quartet jest trochę podobny (nie tylko z powodu udźwiękowienia) - niestety nieco mniej spójna produkcja i zdecydowanie bardziej infantylna. Co do Chuunibyou demo Koi ga Shitai to zdecydowanie nie moja bajka - loli i mecha już osobno do mnie nie przemawiają a co dopiero razem. Z takich produkcji to tylko Evangelion dopuszczam, no i Toaru Kagaku no Railgun które były rewelacyjne jak dla mnie ;-)

ocenił(a) serial na 7
Muuuuuu

Mnie się nie podobało, właśnie szczególnie 2 połowa (jakieś takie za płytkie i schematyczne). Nie było złe, dlatego nie krytykuję całości, jest masa gorszych tytułów, ale z racji, że to KyoAni, to pokładałem w tym wielkie nadzieje, jednak w tym przypadku mnie zawiedli i tyle. Wątki nadnaturalne - ok, zarzynanie bestii - w ostateczności przeżyję, ale jak już dochodzi demonologia to odpadam.

Swoją drogą loli to raczej 11-12lat w dół (albo jeszcze mniej), a serii z głównymi bohaterami w takim wieku naprawdę znam bardzo niewiele :P

Co do mechów, to nigdy nie lubiłem tego gatunku, przewidywalne do bólu. Generalnie nie lubię jak akcja przeważą nad treścią. Najbardziej doceniam serie, które opierają się w 80% na dialogach.
Wracają do Mechów, akurat Evangelion był dla mnie słaby (głównie przez głównego bohatera), kinówki wypadły dużo lepiej. Z serii mecha, to tak naprawdę mi się podobało tylko Code Geass, bo tak naprawdę mechy były tylko tłem (niby w Evangelionie też, ale nie mogłem ścierpieć użalania się nad sobą głównego bohatera) .

ocenił(a) serial na 8
rascal0pl

No i znowu się spotykamy ;) heh :D

Co do tego anime, właśnie zakończyłam sesję :)

Tak jak napisałeś - podkład muzyczny wkomponowany idealnie. Animacja - bomba, walki oglądało się z wielką przyjemnością, bardzo dobra kreska, bardzo duża dynamika nawet w zwykłych sytuacjach. Jedna z lepszych produkcji pod tym względem jakie miałam przyjemność oglądać.
Postacie - zbyt mało z nich zostało ucharakteryzowane / wykreowane (jak np w FMA gdzie moim zdaniem zdobyli w tym mistrzostwo)
Fabuła - super pomysł, minus za zakończenie z kt moim zdaniem chcieli zrobić happy end nic nie tłumacząc jakim cudem ona powróciła. Ogólnie sądzę że mogli tą fabułę wraz z kreacją postaci rozwinąć na większą ilość odcinków niż wszystko ściskać na siłę (takie odebrałam wrażenie)

Swoją drogą na jakiej nocie w końcu skończyłeś?:) bo raz czytam 4, innym razem 5, a widzę ocenę 7 :))

pozdrawiam

ocenił(a) serial na 7
FleeSoul

7 :) ocenę zmieniłem po filmie, który jest kontynuacją :) jeszcze jeden został, ale nie bylo chyba jeszcze premiery na BD.

ocenił(a) serial na 8
rascal0pl

Mówisz o tym filmie?
http://www.filmweb.pl/film/Kyōkai+no+Kanata%3A+I%27ll+Be+Here+-+Mirai-hen-2015-7 20428


i warto? że tak określę - rozwieje to wiele niedomówień które mnie irytowały? :)

Ja teraz zaczęłam Bakemonogatari - hmmm ciężki orzech do zgryzienia póki co ^^

ocenił(a) serial na 7
FleeSoul

Powiem tak - i tak i nie :) ale powrót nie był bezsensowny :)

A co do Bakemonogatari, to ja miałem 2 podejścia. Głównie przez jakość tłumaczenia. Gdy to oglądałem, nie wiedziałem jeszcze, że niektóre grupy co tłumaczą odwalają totalną fuszerkę i zamiast tłumaczyć, piszą swoje dialogi od nowa.
Za 2 podejściem miałem już tego pełną świadomość i obejrzalem z dobrym tłumaczeniem 'od strzału' z wielką przyjemnością.

ocenił(a) serial na 8
rascal0pl

ja ogólnie anime oglądam przez shinden lub anime-odcinki (w akcie desperacji czasem przez kreskówki), ale głównie przez kanały VK lub Google-player.
Pytanie jeżeli jesteś w stanie mi odpowiedzieć, na którym kanale są tzw sztuczne tłumaczenia ?

ocenił(a) serial na 7
FleeSoul

Oj nie wiem, raz - nie oglądam online, dwa - nie oglądam z polskimi subami ;) bo jak widzę coś takiego :
https://www.facebook.com/594450637325002/photos/a.594452380658161.1073741826.594 450637325002/726381110798620/?type=3
albo
https://www.facebook.com/594450637325002/photos/a.594452380658161.1073741826.594 450637325002/722127897890608

i
https://www.facebook.com/594450637325002/photos/a.594452380658161.1073741826.594 450637325002/714836281953103/?type=3

Lub już konkretnie seria monogatari (ostatnia, przez ostatnimi filmami kinowymi):
https://www.facebook.com/594450637325002/photos/a.594452380658161.1073741826.594 450637325002/729438420492889/?type=3

to słabo mi się robi ;)
Tłumaczenia to jest w ogóle temat na inną dyskusję, mógłbym pisać o tym i pisać, zaczynając od tego, że przez takie wygłupy gimbo-tłumaczy zmieniane są całkowicie charaktery postaci i zmienia się odbiór całej serii, ale tka jak mówię, to jest zbyt obszerny temat, żeby pisać o tym pod odcinkiem z jakiejś serii.

ocenił(a) serial na 8
rascal0pl

To skąd czerpiesz zapragnione odcinki ? :)


Co do podanych przykładów, dzięki bogu z takimi sytuacjami się nie spotkałam ;) ale oczywiście co innego jest amatorskie tłumaczenie anime, a "szpanowskie" dopinanie tekstów pod zdjęcia (robienie żałosnych tak zw. memów) -.-

Ale w sumie i tak wolę chyba amatorskie tłumaczenie niż lektora na francuskim dubbingu <rzygam tęczom> - czyt. Dragon Ball ^^

ocenił(a) serial na 7
FleeSoul

NO jasne, dobre amatorskie tłumaczenia są zawsze lepsze niż oficjalne ;) Dlatego korzystam z myanimelist, tam pod każdą serią są grupy co tłumaczą wymienione i ludzie oceniają, jak widzę coś takiego:
http://i.imgur.com/YTMdQ5p.png
to wiem, żeby omijać,

a jak coś takiego:
http://i.imgur.com/OKNIWCZ.png
to wiem, że będzie dobre :) Choć ostatnio i tak napisy służą mi tylko do tego, żeby doczytać jak nie usłyszę, albo czegoś nie zrozumiem.
A z czego korzystam? Dla starszych serii bakabt, a jak czegoś tam nie ma to nyaa (nie będę bezpośrednich linków dawał) ewentualnie IRC w ekstremalnych przypadkach, ale z tym już jest więcej zabawy ;)

ocenił(a) serial na 8
rascal0pl

heh z tego co widzę, to ja przy Tobie jestem Niedzielnym oglądaczem anime :D

Ja póki co (na moim poziomie wtajemniczenia w tę lożę ^^ ) cieszę się z podstawowych kanałów :p Co do rozumienia języka - pojedyncze słowa (głównie grzecznościowe) rozumiem, no ale zdania niestety już nie.. Ale mam nadzieję że w końcu się w sobie zbiorę i wezmę się za naukę :)
Ale jak to mi pójdzie nie wiem. Postaw mnie przez matematyką - nie ma problemu, chwila i chłonę jak gąbka :D Postaw mnie przed językami - ni ma szans, nie załapię.
Angielskiego uczyłam się 16 lat - bez skutku -.- po paru latach od ukończenia szkół i nie stosowania ang teraz nie wiem czy dałabym radę o drogę zapytać o.O
Ale Japoński (przynajmniej podstawy) jakoś mi wchodzi, gorzej z kataną itp. Zobaczymy czy podołam ;)